poniedziałek, 16 kwietnia 2012

"PROROCTWO SIÓSTR" - Michelle Zink

OPIS WYDAWCY

Bliźniaczki Lia i Alice Milthrope właśnie zostały sierotami. W dodatku stają się dla siebie śmiertelnymi wrogami. Kiedy każda z nich odkrywa swoją rolę,jaką spełnia w proroctwie, obracającym kolejne pokolenia sióstr przeciwko sobie,dziewczyny zostają uwikłane w przerażającą tajemnicę. Tajemnicę, na którą składa się znamię na nadgarstku, śmierć rodziców, księga, mężczyzna oraz życie pełne sekretów...Lia i Alice nie wiedzą, komu mogą zaufać. Wiedzą jedynie to, że nie mogą ufać sobie wzajemnie."To nie przypadek, że ojca znaleziono martwego na podłodze w Ciemnym Pokoju,że wkrótce potem odkryłam znamię, obserwowałam niesamowite obrzędy odprawiane przez moją siostrę i dostałam tę dziwną, ukrywaną książkę. Nie mam pewności,co to wszystko znaczy i czy te wydarzenia łączą się ze sobą, ale sądzę, że tak.I mam zamiar dowiedzieć się, w jaki sposób."Niepokojąca i zapadająca głęboko w pamięć powieść o odwiecznej walce pomiędzy życiem i śmiercią, z dwiema siostrami w roli głównej. Historia w klimacie GOTHIC,od której w żadnym razie nie sposób się oderwać.
(367 STRON)


MOJA OPINIA 
Kilka dni temu krzątając się między bibliotecznymi regałami, w celu znalezienia czegoś do poczytania, w moim ulubionym dziale "powieści grozy", wpadła mi w ręce ta właśnie książka. Przyciągało mnie do niej wszystko... Tytuł, ponieważ słowo "siostra" zawsze wyzwalało we mnie pozytywne emocje. Okładka - niezwykle mroczna i tajemnicza. Ponieważ dwa posągi z czerwoną różą, na tle mrocznego nieba prześwitującego między gęstymi gałęziami, obiecuje wielkie mroczne wrażenia! Po trzecie opis - zapowiadający zagadkę i tajemnicę w gotyckim klimacie, walkę dobra ze złem. A do tego słowo "bliźniaczki"... kąsek dla kogoś, kogo zawsze interesował fenomen takiego rodzeństwa! Ale najbardziej chyba zacheciło mnie piękne wydanie tej powieści! Oryginalne zdobienia stron, stary papier... To całe zestwienie, obiecywało niezwykłą powieść. A kiedy zaczęłam czytać i okazało się, że cała historia zaczyna się w listopadzie - najbliższym mi miesiącu - wiedziałam, że to książka w sam raz dla mnie...

Szesnastoletnie siostry bliźniaczki Amalia i Alicja zostają sierotami. Poznajemy je podczas pogrzebu ojca. Matka zmarła kiedy dziewczynki miały około 6 lat. Dwie dorastające siostry oraz ich niepełnosprawny 10-letni brat zostają pod opieką ciotki. Niedługo potem okazuje się, że obie są częścią tajemniczej przepowiedni... Stają się wrogami, ponieważ proroctwo stawia je przeciwko sobie...

Zapowiadało się naprawdę ciekawie i tak też było... Bardzo wciągnęła mnie ta historia, czytałam z wielką przyjemnością. Autorka świetnie dawkowała napięcie i po kolei przedstawiała tajemniczą zagadkę, którą rozwiązywałam razem z Lią, jedną z sióstr, narratorką powieści. Powieść mnie wciągnęła... Magia, tajemnica, proroctwo do wypełnienia, walka dobra ze złem - niczego nie zabrakło. Wszystko to, według obietnic autorki i wydawcy, w klimacie gotyku... hmm... no cóż z tym się nie zgodzę. To nie do końca powieść gotycka. To że cała historia dzieje się na przełomie 1899 a 1900, czy coś koło tego nie czyni powieści od razu gotycką. Owszem zachowanie dziewczynek jest dystyngowane, jak na młode damy wychowywane w tamtych czasach przystało, ale jednak brak klimatu... mrocznego gotyckiego domostwa.

Polecam historię zwłaszcza młodzieży. Bo do nich chyba głównie jest skierowana. Ja już do młodzieży jako tako raczej się już nie zaliczam i delikatnie to odczułam :) Choć czytało mi się dobrze, ponieważ powieść jest dostępnie napisana, prostym językiem, momentami odczułam, że jednak jestem na nią troszkę za stara... Poza tym jak dla mnie za dużo tu jednak Bajki... :) duchy, podróże astralne we śnie... nie taka fantastyka to już nie dla mnie. Ostatecznie więc polecam tę powieść głównie młodzieży. Naprawdę polecam, bo mimo iż ja nie sięgnę już raczej po drugą i trzecią część trylogii( które są niezbędne, aby dowiedzieć się jak zakończyło się prorctwo), to nie uważam tych dwóch dni spędzonych z powieścią za czas stracony.


CYTATY

„Czasami rozbłyskiwała moja miłość dla ciebie, twojej siostry i brata, dla twojego ojca, ale były to tylko krótkie momenty- jak motyle, przysiadające gdzieś i za chwilę odfruwające...”

„Czasem drzewa przesłaniają nam las...”

„Czasem trzeba poprosić o pomoc, nawet jeśli się nie ma na to ochoty...”

„Wspomnienia to luksus, na który nie mogę sobie pozwolić...”

„Mimo że całe zajście trwa krótką chwilę, wiedza, którą wynoszę, przepełnia mnie strachem. Bo choć dotychczas nie sposób było zaprzeczyć, że Alice bywa niedbała, egoistyczna, nawet pogardliwa, nigdy nie przyszło mi do głowy, że może być po prostu okrutna.”

1 komentarz:

Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...