środa, 7 marca 2012

DZIEŃ 5 - Książka non-fiction, której czytanie sprawiło Ci niekłamaną przyjemność...

"RYSIEK" - Jan Skaradziński
Jeśli mam wybrać jedną książkę tego typu i nazwać ją moją ulubioną, bezsprzecznie będzie to "Rysiek"... O kim jest ta książka, czyje życie i karierę muzyczną przedstawia, chyba nie muszę mówić... Tę postać znają chyba wszyscy z mojego pokolenia i znają też starsi, który mieli przyjemność spędzić najpiękniejsze lata swojej młodości przy muzyce tego artysty. Znają go też ludzie młodsi, ponieważ jego muzyka jest ponadczasowa i wsród dzisiejszej młodzieży również znajdziemy jego oddanych fanów... Jego utwory "Whisky, "Wehikuł czasu", "Mała Aleja róż", "Paw" i wiele innych do tej pory śpiewają miliony... Mowa tu oczywiście o Ryszardzie Riedlu. wokaliście zespołu DŻEM. Był on wielkim i utalentowanym muzykiem. Wraz z zespołem Dżem odniósł wielki sukces. Jednak jego życie prywatne nie było usłane różami... Rysio nie stronił od używek i alkoholu, dlatego też jego życie zakończyło się zdecydowanie za wcześnie... Zmarł on 30 lipca 1994 roku, w wieku zaledwie 38 lat...  Książkę tę czytałam z wielką przyjemnością, ponieważ jestem wielką fanką talentu Rysia. Natomiast ta pozycja jest lekturą obowiązkową dla każdego fana Riedla i jego muzyki...

6 komentarzy:

  1. Może kiedyś przeczytam... Lubię Dżem, a jeżeli chodzi o życie Ryszarda Riedla, oglądałam tylko "Skazanego na bluesa". No cóż, z książki dowiem się zdecydowanie więcej

    OdpowiedzUsuń
  2. O Ryszardzie Riedlu oczywiście słyszałam. Czy przeczytam książkę o nim to jeszcze zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  3. O Ryszardzie Riedlu oczywiście słyszałam. Czy przeczytam o nim książkę to jeszcze zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za Dżemem, więc nie ciągnie mnie do tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja właśnie nie wiedziałam co podać w tej kategorii i całkowicie zapomniałam o "Ryśku". Książkę uwielbiam, a dzień bez Dżemu jest dniem straconym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tym tytule.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...