poniedziałek, 30 lipca 2012

"PERFEKCYJNA PANI DOMU" - Anthea Turner

Data wydania: 2008
Format: 210x230 mm
Ilość stron: 160
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Filo Wydawnictwo
Tłumaczenie: Edyta Basiak

OPIS WYDAWCY
W Perfekcyjnej pani domu, Anthei Turner znajdziesz porady dotyczące wszelkich aspektów prowadzenie domu od sprzątania, prasowania, zmywania, po urządzanie spotkań i przyjęć. Dzięki prostym lekcjom nauczysz się, w jaki sposób małym wysiłkiem i kosztem uczynić swój dom lepszym. Książka powstała na podstawie kultowego programu emitowanego na TVN 

MOJA OPINIA
Każda z nas, od najmłodszych lat, była wychowywana na panią domu. Pielęgnowałyśmy lalki, sadzałyśmy przy stolikach misie i przygotowywałyśmy im wystawne poczęstunki, sprzątałyśmy nasze domki, gotowałyśmy w naszych zabawkowych naczynkach i gościłyśmy nasze babcie i ciocie... I nawet jeśli któraś z  pań w dzieciństwie wolała samochody, towarzystwo chłopców i piłkę nożną, to i tak nadejdzie dzień kiedy dopadnie ją kobiece przeznaczenie i stanie się panią domu! :)

Teraz już ja, moje przyjaciółki i większość znajomych pełnimy tę odpowiedzialną rolę i jesteśmy gospodyniami. Dom jest naszym azylem, bezpieczną przystanią. Staramy się, aby był przytulnym schronieniem i żeby wszyscy członkowie naszej rodziny czuli się w nim dobrze... Chcemy, aby był czysty, przytulny i wypełniony miłością. Poza tym dom to nasza wizytówka. Świadczy o nas jako o kobietach, matkach, żonach i gospodyniach. Ale czy któraś z nas z czystym sumieniem nazwie się perfekcyjną panią domu? Ręka do góry...

Podejrzewam, że nie pojawił się las rąk. Prawdopodobnie każda z nas uważa, że ma sobie coś do zarzucenia."Lubię sprzątać, ale mi się nie chce", "Mam porządek, ale tylko powierzchowny", "Lubię sprzątać i chcę, ale szybko tracę zapał", "Nigdy nie jest tak czysto, jakbym chciała", "Jestem królową nieokiełznanego bałaganu"... Ile kobiet, tyle określeń :) Jak więc pomóc każdej z nas? Jak znaleźć sposób, żeby każda kobieta była Panią swego domu i odpoczywała w nim z przyjemnością, a nie stała się jego niewolnicą... ?! Na pomoc spieszy towarzyszka niedoli, która znalazła sposób, zwyciężyła i stała się perfekcyjną panią domu! :)

Ja, perfekcyjną panią domu również się nie nazwę... Lubię wokół siebie ład i porządek i staram się go zachować najlepiej jak się da, ale zawsze znajdę sobie coś co można jeszcze poprawić :) Zdecydowanie należę do typu -"Nigdy nie jest tak czysto jak bym chciała..." :) Pracuję zawodowo, mam dwoje małych dzieci i logiczne jest, że ciężko mi utrzymać idealny porządek 24h na dobę. Porozrzucane zabawki, kredki, klocki, obrazki... Musiałabym bez przerwy sprzątać, żeby było tak jakbym chciała! :) Pedantką nie jestem, ale pochodzę z pedantycznego domu rodzinnego i choć kiedyś się temu buntowałam, teraz widzę, że zamiłowanie do porządku mi się udzieliło :) Regularnie oglądam program "Perfekcyjna pani domu" próbując wyłapać nowe rady, więc kiedy znalazłam książkę pod tym samym tytułem z chęcią zabrałam ją do domu :)

Jest to wartościowa pozycja! Szczególnie dla pań, które mają w domu wieczny nieład artystyczny (lub po prostu bałagan :) ) i chciałyby w końcu nad nim zapanować! Autorka mówi jak, krok po kroku, uporządkować swój dom... Jak się do tego zabrać, od czego zacząć, jak sprzątać każde pomieszczenie po kolei! W książce znajdziemy masę cennych wskazówek dotyczących prowadzenia domu. Jak sprzątać? Jak zmyć trudne plamy? Jak przechowywać żywność? Jak urządzić domową apteczkę? Jak pokonać brud i kamień domowymi sposobami? Jak urządzić idealne przyjęcie dla przyjaciół? Wszystko to przyda się każdej pani prowadzącej dom i wszystko to znajdziemy w tej pozycji!
Znajdziemy tu rady dotyczące odzieży, obuwia, żywności, pielęgnowania kwiatów, prania, prasowania, utrzymania porządku w szafie, w pokoju dziecięcym i sterylnie czystej łazienki i kuchni! To taka mała encyklopedia, przewodnik prowadzenia domu, który powinien znaleźć swoje miejsce w prywatnej biblioteczce każdej kobiety!
Warto zaznaczyć, że całość podzielona jest na tematyczne rozdziały, czytelne punkty, a do tego najważniejsze rady i informacje są oznaczone kolorowymi ramkami! Czyta się bardzo dobrze, łatwo trafić na interesujący nas dział i znaleźć to czego szukamy!

"Perfekcyjna pani domu" to poradnik idealny dla każdej gospodyni! I tej, która dopiero stawia pierwsze kroki w samodzielnym życiu, jak i tej, która prowadzi dom już od dawna. Każda na pewno znajdzie tam pożyteczne rady i wskazówki, które ułatwią prowadzenie domu! Ja sama dowiedziałam się z niej wielu ważnych i przydatnych informacji. Pomimo, że jestem gospodynią od kilku lat, radzę sobie w miarę dobrze i spory zapas wiedzy wyniosłam z domu rodzinnego... gdzie uczyłam się od najlepszej perfekcyjnej pani domu - mojej mamy! :) Polecam tę pozycję, można wynieść z niej naprawdę wiele. Oczywiście - Anthea nie posprząta za Ciebie :) Ani nic nie sprzątnie się samo po przeczytaniu tego poradnika... :) ale wystarczy trochę wiedzy, trochę chęci i czasu, a staniesz się królową w swoim domu! A wokół Ciebie zapanuje ład i porządek! :)

18 komentarzy:

  1. Kiedyś z zainteresowaniem oglądałam "Perfekcyjną Panią Domu", choć niektóre porady były abstrakcyjne,jak spotkam książkę z chęcią ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przeczytam :) Nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się Twoja recenzja, taka dynamiczna i bardzo zachęcająca :) Nie wyobrażam sobie siebie jako pani domu, bo sieję chaos, totalne zniszczenie, jestem bałaganiarą w stu procentach! Ale przyznam się, że jak sobie czasami obejrzę "Perfekcyjną..." to nawet coś posprzątam, więc z uwagi na ten zbawienny wpływ powinnam poradnik przeczytać:D

    OdpowiedzUsuń
  4. raczej nie dla mnie ;]
    po książkę nie sięgnę, jednak kiedyś dość często spoglądałam na program pod tym samym tytułem ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie wiesz, jak ci zzdroszczę :) tek książli. Również mam dwójkę maluchów. Przy moim Maćku, to nawet Anthea przestałaby być perfekcyjną panią domu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie jestem z opcji bałaganiarzy i nie wyobrażam sobie jak można sprzątać z uśmiechem na ustach jak to czyni pani Rozenek. Po poradnik póki co też nie mam zamiaru sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedyś sięgnę po tę książkę z ciekawości, na pewno znalazłoby się w niej wiele ciekawych podpowiedzi :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałąbym ja w końcu przeczytać ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Z pewnością przydatna książka;) A programy z cyklu "Perfekcyjna pani domu" też czasem oglądam. Tylko ta różowa okładka mnie odstrasza;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem jedno - uwielbiam Antheę Turner. Ten poradnik od dawna gości na moje półce i jestem z niego bardzo zadowolona. Polska wersja PPD natomiast w ogóle nie przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka kiedyś może mi się przydac, dlatego nie mówie nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. To coś dla mnie. Z niezorganizowanej bałaganiary musiałam się nagle stać Panią Domu i... teraz szukam czegoś co mnie trochę pobudzi do działania, bo zawsze jest coś ciekawszego. Ale naprawdę podziwiam kobiety, które potrafią ogarnąć i utrzymać porządek w domu, a do tego zajmują się dziećmi i są aktywne zawodowe. Jak to jest możliwe!?

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba jednak nie dla mnie, naprawdę : ) Może kiedyś... W tej chwili mam dreszcze na myśl o sprzątaniu ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak najbardziej dla mnie. Uwielbiam panią Turner:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam, mam, bo kupiłam w stadium "wicia gniazda" w czasie ciąży.
    Jedno, co mnie słabi to ten borax. No że niby co to jest? Gdzie ja kupię takie coś? Wolę "babcine" sposoby na sodkę i cytrynę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie by się taka książka bardzo przydała, jestem zaprzeczeniem perfekcyjnej pani domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja na tą książkę poluję od dawna i ciągle jak robię książkowe zakupy o niej zapominam ;)
    Ja jestem osobą z założeniem " Dom dla mnie a nie ja dla domu", ale tę pozycję chętnie sobie kupię, bo kilka spraw w swoim domku chciałabym uporządkować ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...