niedziela, 5 sierpnia 2012

"WAMPIRY WŚRÓD NAS. UKRYTA PRAWDA" - Konstantinos

Rok wydania: 2011 
Format: 145 x 205 mm 
Ilość stron: 220 
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii

OPIS WYDAWCY
Na czym polega fenomen wampirów? Jak to możliwe, że cieszą się one niesłabnącą popularnością od stuleci? Czym intrygują ludzkość i jakim cudem już setki lat temu były obecne w kulturach, które nie miały praktycznie nic wspólnego i nie mogły się ze sobą kontaktować? A przede wszystkim - czy na pewno są tylko i wyłącznie fikcją?

Konstantinos, neopoganin od ponad piętnastu lat zgłębiający sekrety okultyzmu, postanowił przyjrzeć się nieśmiertelnym krwiopijcom i zebrać fakty dotyczące ich istnienia. Gdy rozpoczynał swoje poszukiwania, nie miał pojęcia, że nawiąże z wampirami bezpośredni kontakt. Ta łamiąca stereotypy książka pozwoli Ci odróżnić prawdę od fikcji. Dowiesz się z niej, jak naprawdę wyglądają wampiry i jakimi dysponują mocami. Poznasz ich cztery podstawowe typy i sposoby na sprawdzenie, czy nie stałeś się ofiarą ich ataku. Zrozumiesz także, w jaki sposób mogą być one jednocześnie szanowanymi członkami społeczeństwa. Autor opisuje zarówno wampiry energetyczne, jak i klasycznych krwiopijców. Ponadto podaje sprawdzone sposoby na zapewnienie sobie i swoim bliskim niezawodnej ochrony przed ich wpływem. Przez lata wizja wampirów została znacząco przekłamana przez filmowców i pisarzy. Ta książka nie tylko ukaże Ci czyste fakty, ale także pozwoli spojrzeć na wampiry z ich własnej perspektywy.

MOJA OPINIA
Nadeszły czasy wampirów... To pewne! Na rynku literackim pojawiają się coraz to nowsze historie, których głównymi bohaterami są wampiry. "Zmierzch", "Pamiętniki wampirów", "Akademia wampirów", "Naznaczona"... Można by jeszcze długo wymieniać... I chyba w każdej z tych powieści wampir jest przedstawiony jako zabójczo przystojny młodzieniec, za którym szaleją dziewczyny. Nierzadko też posiada jakieś paranormalne moce lub zdolności. Wizerunek ten nijak pasuje do tradycyjnych wyobrażeń i postaci Hrabiego Draculi. Jak więc wampiry wyglądają naprawdę? Jakie są? I czy w ogóle istnieją?

W tej książce nie znajdziecie drugiego Edwarda, czy Stefano... ani żadnego innego podobnego wampirzego amanta. Autor zabierze nas na spotkanie z legendarnymi wampirami, o których wzmianki pojawiały się już w starożytnych legendach. Jeśli nie wierzysz w wampiry lub zastanawiasz się czy one w ogóle istnieją, bo masz co do tego wątpliwości, ta książka jest dla Ciebie! Zanim dojdziesz do ostatniej strony, uwierzysz że istnieją i mają się świetnie! :)

Konstantinos okultyzmem zajmuje się od wielu lat. Praktykuje magię, jest wokalistą zespołu gotyckiego i autorem kilku książek. Książka "Wampiry wśród nas" powstała, gdyż spotkał on wiele osób, które uważają, że padły ofiarami wampirów. W niniejszej książce przytacza nam też fragmenty listów od osób uważających się za krwiopijców... Niektóre czytamy z ironicznym uśmieszkiem, inne jednak potrafią naprawdę przerazić!
Autor zdecydowanie napracował się przygotowując materiały do powstania tej książki! Za pewne zadał sobie wiele trudu, aby przedstawić nam legendy dotyczące nieumarłych... A wygrzebał je chyba z każdego zakątka ziemi :) Dzięki tak bogato skompletowanym materiałom, dowiadujemy się jak wyglądają wampiry, jak się zachowują, jak żyją, oraz jak je rozpoznać!

Autor przedstawia nam cztery typy wampirów - nieśmiertelni krwiopijcy, śmiertelni krwiopijcy, mimowolne wampiry widmowe, świadome wampiry widmowe. Przy czym skupia się głównie na świadomych wampirach widmowych, ponieważ jak twierdzi, tych trzeba się obawiać najbardziej. Pewnie nieraz słyszeliście o tzw wampirach energetycznych? To właśnie one kryją się pod fachową nazwą widmowych. Jeśli zdarzyło ci się obudzić w środku nocy i poczuć bardzo słabo, nie mając przy tym siły wstać, przekręcić się i ruszyć, prawdopodobnie padłeś ofiarą jednej z tych istot. Wampiry widmowe atakują zwykle w nocy i wysysają z ciebie energię, która niezbędna jest do ich egzystencji. Następnie znikają... Rozpływają się w powietrzu zostawiając cię osłabionego. Brzmi strasznie prawda? I być może zdarzyło ci się kiedyś doświadczyć tego uczucia wyczerpania? Oczywiście są sposoby by bronić się przed tymi stworami i autor zdradza je na stronach tej książki...

Muszę przyznać, że książkę czytałam z wielkim zainteresowaniem, a chwilami z gęsią skórką i dreszczem przebiegającym po placach! Choć w wampiry nigdy nie wierzyłam, teraz zaczynam wątpić w swoje przekonania. Autor najpierw przedstawił nam wampiry, korzystając z wszelkich legend, następnie wyczerpująco opisał w książce wszystkie, wyżej wspomniane, ich typy. Skupił się na najgroźniejszych. Podał sprawdzone sposoby jak się przed nimi bronić, a wszystko to urozmaicone fragmentami korespondencji z potencjalnymi wampirami i własnymi doświadczeniami! Bardzo mi się podobało to, że Konstantinos omawiając krwiopijców, nie zapomniał wspomnieć o klasycznej postaci idei wampiryzmu - Drakuli, oraz tzw. krwawej hrabinie - Elżbiecie Batory, która w swym dworze urządzała krwawe tortury, wierząc, że dzięki krwi zachowa wieczną młodość...

Czy Konstantinos przekonał mnie, że wampiry naprawdę istnieją? Na pewno na tyle, że nie mogę z całą pewnością upierać się, że ich nie ma... :) Czy w razie czego wiem jak się przed nimi bronić? Wiem..! :) A czy czas spędzony nad tą lekturą uważam za stracony? Zdecydowanie nie! Książka zainteresowała mnie na tyle, że czytałam pomimo późnej godziny na zegarze. Książkę czyta się bardzo dobrze. Więc jeśli interesujesz się okultyzmem, wampirami - zarówno krwiopijcami, jak i tymi żądnymi cudzej energii życiowej - ta książka jest dla ciebie!


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Astropsychologii
serdecznie dziękuję!

19 komentarzy:

  1. Właśnie czytam. Nawet mi się podoba, tylko drażni mnie ciągłe odnoszenie się do kolejnych rozdziałów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeglądałam ją ostatnio i odłożyłam na miejsce, na półkę sklepową. Mój błąd, eh!!

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam okazję czytać tę książkę i miło wspominam lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie moje klimaty - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chcę przeczytać tę książkę, ale nie mogę jej nigdzie znaleźć... :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kiedyś :-) A może nawet wcześniej niż kiedyś, z uwagi na to, iż interesuje się tym tematem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wampirom mówię nie zawsze i wszędzie, jakoś mnie nie pociągają :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Wreszcie koniec z Edwardem! Nie mówię ,,nie" tej książce, ale na razie czytam coś innego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niby wampiry, ale coś innego i coś co mnie intryguje. Z pewnością poszukam jej w bibliotece, ew. kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niespecjalnie mnie ciągnie do tej książki - czytałam już jedną "wampiry same o sobie" czy coś takiego... masakra ogólnie ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i uznaję za całkiem nie złą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj ja już mam przesyt wampirami, więc spasuję. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety ale nie przeczytam tej książki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja z gęsią skórką czytałam Twoją recenzję :). Dość już mam tych wszystkich historii z pięknymi wampirami jako bohaterami romantycznymi. Taka odmiana brzmi naprawdę interesująco. Ciekawe tylko, jak po tej lekturze pójdę spać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aha! Jeszcze jedno! Okładka jednak nawiązuje do tych pięknych młodych krwiopijców skradających kobiece serca. Gdybym nie przeczytała Twojej recenzji, pomyślałabym, że to kolejna tego typu historia.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...