tag:blogger.com,1999:blog-5760910381089004492.post3482397047609754899..comments2023-12-02T17:23:19.916+01:00Comments on Tekstowy Zakamarek...: DZIEŃ 27 - Książka, którą byś napisał, gdybyś umiał...Renata Zubhttp://www.blogger.com/profile/04323353692579489121noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5760910381089004492.post-90438875282656415792012-05-30T10:39:52.647+02:002012-05-30T10:39:52.647+02:00Czytam, czytam i dużo racji masz. Jednym macierzyń...Czytam, czytam i dużo racji masz. Jednym macierzyństwo przychodzi łatwiej, inne nie mogą długo się odnaleźć. Dziecko wywraca wszystko o 180 stopni, to prawda. Może właśnie należy uświadomić dziewczynom zastanawiającym się nad dzieckiem jak to jest. Nie po to, by je zniechęcić, ale by uświadomić. Ja należę do tej drugiej grupy - miałam cesarkę; sam poród przyjemny, jakkolwiek to zabrzmi, jazda zaczęła się dopiero później. Mały nie chciał jeść piersi, płakał jak głupi, a mleczko modyfikowane pod ostrym przydziałem, zdarzało się, że panie z noworodkowego nie miały humoru to i nie dały. Ja się z boku na bok przewrócić nie mogę, a tu trzeba czekać na kardiologa, który może będzie jutro a może za dwa tyg, nikt tego nie wie. Gdy poszłam zapytać o szczegóły pediatrę, sugerując wypisanie małego na własne żądanie, bo poprzedniej nocy ze zmęczenia z małym na rękach usnęłam na siedząco, ta mnie od księżniczek wyzwała. Potem było znęcanie pt. musisz-karmic-piersia- bo-będziesz-wyrodną-matką. Teraz, gdy mały ma półtora roku, to sobie myślę, że jakbym się wtedy rozmachała, jakbym im wszystkim powiedziała do słuchu... ale to teraz, wtedy byłam o krok od depresji. Prawda różowa nie jest. Pisz, pisz. PozdrawiamMarzena Mhttps://www.blogger.com/profile/04938747518223105981noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5760910381089004492.post-79047834579231827552012-05-28T18:05:13.349+02:002012-05-28T18:05:13.349+02:00Chciałabym to przeczytać:) Może już zacznij pisać?...Chciałabym to przeczytać:) Może już zacznij pisać?:) To będzie rewolucyjna książka:DNatalia H.https://www.blogger.com/profile/04730803550404812842noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5760910381089004492.post-4243959974835760142012-05-28T17:49:31.299+02:002012-05-28T17:49:31.299+02:00Choć sama mamą jeszcze nie jestem to chętnie przec...Choć sama mamą jeszcze nie jestem to chętnie przeczytałabym tę Twojego autorstwa. :)Ewa Książkówkahttps://www.blogger.com/profile/16230486869895150786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5760910381089004492.post-51279831850121467292012-05-28T17:40:57.117+02:002012-05-28T17:40:57.117+02:00Oryginalny pomysł, ale rzeczywiście, skoro jest kr...Oryginalny pomysł, ale rzeczywiście, skoro jest kryzys demograficzny, to media kreują idealną rodzinę, czy to w reklamach, czy w serialach, gdzie dzieci przy kolacji mają wszystkie lekcje odrobione i punkt 20 kładą się spać...<br />a nie ma tak łatwo :)<br />Mam dwójkę rodzeństwa, które co prawda wyrosło z pieluch i chodzą do podstawówki, to i tak daleko do idealnego obrazka chodzących aniołków :)<br />A państwo oprócz pięknej reklamy powinno robić coś więcej, by nie tyle zachęcić, co pomóc w późniejszym wychowaniu dzieci, a nie, dziwią się potem, że np. w Niemczech rodzi się coraz więcej polskich dzieci :)Ew.https://www.blogger.com/profile/15857962541092939302noreply@blogger.com