sobota, 27 grudnia 2014

"Anatomia pewnej nocy" - Anne Kim

Gatunek: THRILLER
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 232
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Eliza Borg
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego


Niewielkie grenlandzkie miasteczko. Na pozór niczym nieróżniące się od tysiąca innych miejscowości, a jednak... Wydarzyło się w nim coś, co czyni je wyjątkowym. Zaledwie jednej letniej nocy samobójstwo popełniło tam aż 11 przypadkowych osób! Czy aby na pewno przypadkowych? Czy rzeczywiście 11 ofiar feralnej nocy nic nie łączy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Elle, niemiecka dziennikarka, która udając autorkę turystycznych reportaży, przyjeżdża do Amaraq by rozwiązać zagadkę tajemniczych samobójstw. 

piątek, 19 grudnia 2014

"Moja ukochana zmora" - Anna Sokalska

Gatunek: FANTASTYKA
Data wydania: 2014
Ilość stron: 100
Oprawa: miękka 

Wydawnictwo: ATUT



Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę, pomyślałam, że to książeczka dla dzieci... Malutka, szczuplutka a do tego nieco "cukierkowa" i pastelowa. Na okładce młoda dziewczyna, zwiewna niczym lalka... Intrygujący opis natomiast sugerował, że to raczej dorosły czytelnik powinien znaleźć tam coś dla siebie. Od razu poczułam się zainteresowana... nie wiedziałam, czego się spodziewać, czego oczekiwać? Nie zostało mi nic innego, jak sprawdzić i przekonać się samej... 

O czym mowa w tej krótkiej historii? Młody prokurator Rafał Strzelecki, spotyka pewnego dnia Natalię... dziewczynę mieszkającą w parku. Po krótkiej rozmowie dziewczyna znika, ale Rafał długo nie może zapomnieć o tym spotkaniu. Kim była tajemnicza nieznajoma? Skąd go zna? Kim jest? Czy jeszcze kiedyś ją spotka?


poniedziałek, 1 grudnia 2014

"Na marginesie" - Michał Matuszak

Gatunek: OBYCZAJOWA
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 250
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: Białe Pióro



Od jakiegoś czasu, coraz częściej sięgam po pozycje napisane przez naszych rodzimych autorów. I niezmiernie mnie to cieszy, gdyż jeszcze jakiś rok temu, znalezienie polskiej książki, wśród moich lektur i zbiorów, graniczyło z cudem. Wydaje mi się, że przez chwilę nawet zamknęłam się w jednym gatunku, w jednej tematyce i ciężko mi było się wydostać... Ale trzeba było coś z tym zrobić i ruszyć ku nowemu, spróbować czegoś nieznanego. Sięgnęłam więc po polską literaturę. Raz, drugi... i teraz zdarza mi się to coraz częściej. Początkowo była to polska literatura grozy, polski thriller, aż w końcu zabrałam się za pozycje z gatunku, jakiego nigdy wcześniej nie czytałam.

sobota, 29 listopada 2014

"Ale ja nie mam czasu..." - czyli jak zaraz wyjdę z siebie i stanę obok!

Strasznie mi żal moich znajomych... Zarówno ci, którzy jeszcze się uczą, ci, którzy pracują a także ci, którzy zajmują się tylko domem... najczęściej wypowiadają zdania typu - "Nie mam pieniędzy" i "nie mam czasu". Czyż to nie straszne?! Wydawać by się mogło, że skoro nie mają czasu, to pewnie w wielkich ilościach poświęcają go pracy i w związku z tym powinni mieć więcej pieniędzy... i odwrotnie. (większość moich znajomych pracuje na etacie w normalnym wymiarze 8 godzin) Ale jednak te dwa zdania najczęściej idą ze sobą w parze! Jak to się dzieje? Ja nie wiem... i zastanawiam się - na co więc ludzie poświęcają swój czas?! Dlaczego, skoro żalą się, że nie mają pieniędzy, nie wykorzystują szansy na ich zarobienie, ponieważ nie mają czasu...?! A potem skarżą się, że nie mają ani jednego, ani drugiego?!

czwartek, 27 listopada 2014

TAG: Czytelnicze nawyki ...i zboczenia :P


Marty na blogu zauważyłam świetną zabawę... :) 
a że zaprosiła ona do niej każdego, kto tylko jest chętny, poczułam się zaproszona! :) 
Uwaga! właśnie okrywam przed Wami wszystkie moje czytelniczo-książkowe nawyki i zboczenia! :) 

poniedziałek, 17 listopada 2014

"Zaginiona dziewczyna" - Gillian Flynn

Gatunek: THRILLER 
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 652
Oprawa: twarda

Tłumaczenie: Magdalena Koziej
Wydawnictwo: G+J



"Zaginiona dziewczyna" jest ostatnio częstym gościem na naszych blogach... Czy to za sprawą filmu, który niedawno wszedł na ekrany kin, czy za sprawą jego papierowego pierwowzoru, którego autorką jest pani Gillian Flynn. Jedno jest pewne - jest o niej głośno i wiele osób zaangażowało się w jej poszukiwanie :) Dołączyłam i ja. Z niecierpliwością czekałam na to wielkie "WOW!", które poczuję gdy już ją odnajdę... I co? Zaginioną dziewczynę odnalazłam, a wielkiego "WOW!" jak nie było, tak nie ma...

niedziela, 16 listopada 2014

"Pan Przypadek i korpoludki" - Jacek Getner

Gatunek: KRYMINAŁ
Data wydania: 18.09.2014
Ilość stron: 234
Oprawa: miękka 

Wydawnictwo: Zakładka


A ja już wiem co nowego u pana Jacka Przypadka! :) A wy? Oczywiście nie mogłam się oprzeć pokusie i odmówić sobie przeczytania kolejnych, trzecich już, przygód naszego rodzimego, niezwykle utalentowanego detektywa. Jestem przekonana, że pana Przypadka znacie już wszyscy i nikomu nie trzeba go specjalnie przedstawiać...

W trzecim tomie przygód młodego detektywa, mamy aż trzy sprawy do rozwiązania. Pierwsza dostaje kryptonim "Morderstwo w Orient Espresso" i dotyczy morderstwa popełnionego w modnej kafejce sushi, w której masowo stołują się korpoludki :) Druga sprawa to "Zbrodniarz i kara", która również rozgrywa się w świecie korporacji. Natomiast trzecia "Moralność pana Julskiego", będzie wymagała od Jacka nie lada sprytu! Gdyż jego zadaniem będzie odnaleźć złodzieja, który okradł.. złodzieja!

wtorek, 11 listopada 2014

"Demony dobrego Dextera" - Jeff Lindsay

Gatunek: THRILLER 
Rok wydania: 2006
Ilość stron: 221
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Jan Kraśko
Wydawnictwo: Amber





Uwierzycie, że nie znałam Dextera?! Widziałam kilkakrotnie reklamę serialu w telewizji, lecz nigdy nie zainteresowała mnie tak bardzo, żeby obejrzeć choć jeden odcinek... Szczerze mówiąc nie wiedziałam nawet kim tak naprawdę jest ów Dexter! Jak więc stało się, że wpadł w moje ręce i to w wersji papierowego pierwowzoru? Dzięki nawiązaniu znajomości z pewnym przesympatycznym polskim debiutującym pisarzem, usłyszałam po raz pierwszy o jego  niezwykle oryginalnym i zaskakującym hobby, oraz charyzmatycznej osobowości. By go w końcu osobiście poznać nie trzeba było mnie długo namawiać

poniedziałek, 3 listopada 2014

29 książek na 29 urodziny... :)

Tak, właśnie tak... Ja wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale stało się! Obchodzę dziś 29 urodziny!!! :) Tadaaaam :) Kurcze... 29 lat! Ostatni rok magicznych "dwudziestu" lat... :) 

Na pewno będę te urodziny pamiętać :) Dzieci narysowały mi piękne obrazki, mąż przyniósł wielki bukiet kwiatów, przyjaciółki już w sobotę przygotowały babską imprezę niespodziankę przy winku... :) Było wspaniale... a ja podpatrując zabawę urodzinową panującą na blogosferze, przygotowałam Wam zestawienie 29 książek, które w jakiś sposób mnie zaskoczyły lub są po prostu wyjątkowe :) Oto one:

środa, 22 października 2014

Nigdy nie biegaj za facetem! Jeśli mu na tobie zależy - znajdzie cię!


Zakochana kobieta dostaje bzika... dosłownie! Nie na darmo mówi się, że miłość odbiera rozum. Najczęściej bywa tak, że zakochana kobieta najchętniej od razu uchyliłaby nieba wybrankowi swojego serca. Stara się jak może, by spełnić jego zachcianki. Jeśli "Misio" jest głodny, zaprosi go na wystawną kolację przy świecach. Podając mu wykwintny posiłek z dwóch dań, który gotowała dla niego całe popołudnie. Kiedy "Misio" zaprosi ja na randkę, zawsze znajdzie dla niego czas. Odwoła wizytę u fryzjera, przełoży spotkanie z przyjaciółkami i pobiegnie. Albo co gorsze, zanim przyjmie zaproszenie na sobotni babski wieczór, zadzwoni najpierw do "Misia" i zapyta, czy nie zaplanował już wspólnego wieczoru?! Zrezygnuje ze swoich pasji, zmarnuje karnet na basen i siłownię, zrezygnuje z lekcji tańca... Wszystko po to, by móc jak najwięcej czasu poświęcić na spotkania z "Misiem". Ona chce dobrze. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że jest to najlepszy przepis na sercową katastrofę...

sobota, 18 października 2014

"Nie chcę wyglądać jak Schwarzenegger!" - czyli kobieta w siłowni...


Bicepsy, tricepsy, kaptury, pióra... Lubimy je, prawda dziewczyny? Są mile widziane u każdego mężczyzny, a zwłaszcza naszego. Ale czy same chciałybyśmy je mieć? Oczywiście, większość z nas bardzo chętnie wybierze się z przyjaciółką na aerobik, zumbę, jogę, czy pobiegać późnym wieczorem. W końcu ważne jest, aby prowadzić zdrowy tryb życia, w którym aktywność fizyczna jest niezbędna. Jednak wizyta w siłowni kojarzy nam się z jednym - "podnoszenie ciężarów zrobi ze mnie Schwarzeneggera!", więc jeśli już tam pójdziemy, chcąc zrzucić parę kilogramów, uczepimy się bieżni, rowerka i będziemy pedałować do upadłego, przeklinając w duchu, że przez godzinę męczarni udało nam się spalić ...jednego pączka! Niewiele z nas wie, że podczas ćwiczeń siłowych spalamy szybciej, więcej, a wizja umięśnionego pakera w lustrze jest naprawdę bezpodstawna - tak, ja też tego nie wiedziałam.

środa, 8 października 2014

"Mroczny zakątek" - Gillian Flynn

Gatunek: THRILLER 
Data wydania: 6.10.2014
Ilość stron: 512
Oprawa: miękka 

Wydawnictwo: ZNAK
Dostępność: Księgarnia Znak


Miewacie czasem uczucie "książkowego kaca"? Podejrzewam, że każdy mól książkowy czasem je ma, ale u każdego może ono wyglądać inaczej. U mnie objawia się tym, że przez jakiś czas po zakończonej lekturze nie mogę dojść do siebie... Nie mogę się odnaleźć, gdyż moja głowa nadal jeszcze tkwi między kartami skończonej niedawno książki. Ciągle jeszcze tkwię gdzieś między bohaterami, ciągle rozmyślam o wydarzeniach, układam je sobie po raz kolejny w głowie. I dopada mnie to uczucie dziwnej rezygnacji... Nie mam co czytać! Skończyło się! Zaczęłabym nową książkę, ale wewnątrz czuję, że jeszcze za wcześnie... Po tym właśnie rozpoznaję książkowego kaca. A po nim rewelacyjną książkę, która najnormalniej w świecie powaliła mnie na kolana! Właśnie skończyłam "Mroczny zakątek"... i właśnie tak się czuję...

wtorek, 7 października 2014

"Ostre przedmioty" - Gillian Flynn

Gatunek: THRILLER 
Rok wydania: 2007
Ilość stron: 285
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Radosław Madejski
Wydawnictwo: G+J


O pani Flynn słyszałam już za sprawą książki "Zaginiona dziewczyna". Nie miałam okazji jej czytać, ale nazwisko autorki zapisało się w mojej pamięci pod hasłem "warto poznać!". Podczas ostatniej wizyty w bibliotece zauważyłam na półce ładnie brzmiący tytuł "Ostre przedmioty" autorstwa tej pani. Cóż mogłam zrobić? Nic, tylko wziąć pod pachę i zabrać do domu... Czy była to słuszna decyzja?

poniedziałek, 6 października 2014

"Te perfumy FM są całkiem dobre!" - czyli cała prawda o firmie FM WORLD...


Kto choć raz słyszał o firmie FM WORLD ręka do góry! Kto choć raz używał produktów z ich oferty druga ręka wzwyż! Jestem przekonana, że przynajmniej połowa z Was miała już do czynienia z tą firmą i jak mniemam opinia w większej mierze będzie pozytywna... Dlaczego? To proste! Ponieważ są to produkty naprawdę dobrej jakości! Ja sama używam ich od dawna i jestem bardzo zadowolona. Zdjęcia, zamieszczone w dzisiejszym poście to nic innego, jak moje archiwum prywatne! Nie chciałabym abyście zrozumieli mnie źle... Do niczego nie będę Was na siłę namawiać. Moim celem jest tylko przedstawienie Wam prawdy o tej firmie... Dlaczego? Gdyż zauważyłam, że marka wywołuje sporo kontrowersji, a najgłośniej krzyczą i najwięcej do powiedzenia mają osoby, które najmniej o niej wiedzą.

niedziela, 5 października 2014

"Ring" - recenzja filmu...

"THE RING"
GATUNEK: horror
REŻYSERIA: Gore Verbinski
SCENARIUSZ: Ehren Kruger
PRODUKCJA: USA, Japonia
PREMIERA: 15 listopada 2002 (Polska)

OBSADA:
Rachel Keller - Naomi Watts
Samara Morgan - Daveigh Chase
Aidan - David Dorfman
Noah - Martin Henderson



Jestem miłośniczką horrorów... wspominałam już nie raz! Jednak bardziej od brutalnych i krwawych scen, cenię sobie zawiłą fabułę, w której mamy tajemnicę i zagadkę do rozwiązania. Nie wymagam, żeby krew lała się litrami, trzewia też nie muszą wypływać z każdego, nawet "piątoplanowego" bohatera! Gałki oczne nie muszą się toczyć po posadce, a maszyny do tortur mogą spokojnie rdzewieć nieużywane... Tak, zdecydowanie bardziej cenię sobie intrygującą fabułę! I preferuję raczej bohaterów nieco paranormalnych - duchy i zjawy mile widziane! To taki mój mały "margines tchórza" :) - "o kurcze! zabił go duch! wessał go w dziurkę od klucza?! eeee... przecież duchy wcale nie istnieją..." :P I takim właśnie filmem, który idealnie wpasował się w mój gust jest "Ring". Spora dawka grozy, dreszczyk emocji, zagadka do rozwiązania... i tajemnicza zjawa.

czwartek, 2 października 2014

Wolę spaść ze schodów, niż iść do klubu! - Zdziadziałam?! :)


W każdym większym mieście, jak grzyby po deszczu pojawiają się coraz to nowsze kluby i dyskoteki. A ludzie w przekroju od 16 do 35 lat (???) co weekend masowo się w nich pojawiają... Panowie zakładają odświętny dresik i starannie układają sobie włoski na żelik - a nuż może uda mi się dziś jakąś "pannę" wyrwać?! :D Panie już trzy godziny przed wyjściem, wypatroszają swoją szafę w poszukiwaniu kiecki idealnej... Ta nie, bo za długa, a ta nie, bo za krótka! Ta za zielona, ta za niebieska! Weźmie czerwoną, bo będzie pasowała do butów, ale teraz torebka nie pasuje! Skandal! Ubierze więc nowe buty, nową torebkę, tylko, że cholera... teraz kolczyki nie takie :P w końcu po wielu godzinach walk i starannych przygotowań stają na progu najmodniejszej w tym sezonie "Obory"* w śródmieściu i balują do białego rana... 

sobota, 27 września 2014

Stos, czyli to co tygryski lubią najbardziej! :)




Dzień dobry! Dziś czas na stos! :) Niewielki, ale cieszy :) Jak widać nawet mój kot Zygmunt dzielnie Wam zapozował... :) w sumie w takim towarzystwie zapozowałby chyba każdy! :) Więc przedstawiam Wam pozycje, które czytałam i zamierzam przeczytać w najbliższym czasie... :) 






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...