niedziela, 30 października 2016

Nowy Jork - a podobno miałam wylądować w Nowym Jorku! ;)


Nowy Jork... co masz przed oczami słysząc tę nazwę? Zielona laskę z pochodnia w ręce, owiniętą w prześcieradło, którą nazywają Statuą Wolności... a razem z nią w tle Manhattan? Dwie wielkie wieże WTC, liczące po 110 pieter, które runęły kilkanaście lat temu w wyniku zamachów terrorystycznych... na Manhattanie? Charakterystyczną kule, która opada witając każdy kolejny rok, znajdującą się w dżungli, zwanej Times Square... Na Manhattanie? A może początek jakiegoś filmu, gdzie pokazany jest "NY" z lotu ptaka. Drapacze chmur, budynki sięgające nieba, ze szczytu, których śmiało można pogilgotać ufoludka w stopę...? Manhattan, Manhattan, Manhattan...

środa, 19 października 2016

"Krwawe wino" - Erica Spindler

Gatunek: THRILLER
Data wydania: maj 2011
Ilość stron: 496
Oprawa: miękka
Tłumaczenie: Agnieszka Andrzejewska
Wydawnictwo: G+J


Matka Alexandry Clarkson popełnia samobójstwo. Kobieta od dawna cierpiała na zaburzenia psychiczne, nawroty depresji oraz miała za sobą już kilka nieudanych prób odebrania sobie życia. Alex została sama. Z byłym mężem utrzymuje co prawda przyjacielskie relacje, ale nie ma rodzeństwa, ani nie wie nawet kto jest jej ojcem, gdyż Patsy tę tajemnicę zabrała ze sobą do grobu. Detektyw Reed był ostatnią osobą, która rozmawiała z kobietą przed śmiercią. Patsy zareagowała na znalezioną w gazecie informację o drastycznym odkryciu szczątków niemowlęcia nieopodal jednej z winnic, znajdującej się w małym kalifornijskim miasteczku... Alexandra podejrzewa, że może to być trop by odkryć tajemnicę swojego dzieciństwa i ojca, którego nie zna. Wraz z detektywem Reedem udaje się do Sodomy, krainy wina i zostają wciągnięci w poszukiwania tajemniczego mordercy sprzed 25 lat...

środa, 21 września 2016

New York Again... :)


Moi Drodzy! 
Ja znów wybyłam za ocean... W recenzji książki "Z Nowym Jorkiem na NY", zapowiadałam, że chciałabym się tu jeszcze kiedyś znaleźć i oto jestem! Nowy Jork stał się moim drugim domem. Zostanę tu jakiś czas... oznacza to, że mam przytulne mieszkanko na Queens. Mam również mój prywatny komputer z polskimi znakami :D ale jestem zmuszona na jakiś czas zawiesić współpracę recenzencką z wydawnictwami, ponieważ nie sądzę, aby ktoś zechciał wysyłać mi egzemplarze do USA... Jeśli jednak ktoś taki się znajdzie, serdecznie zapraszam :) Mam jeszcze do nadrobienia kilka, jak nie kilkanaście recenzji. Mam ze sobą książki, a również odkryłam uroczą księgarenkę na Greenpoint, więc recenzji nie zabraknie i będą się one tu jeszcze pojawiały, bo czytać nie przestanę nawet na drugim końcu świata :) 


Blog nie zmieni całkowicie tematyki, jednak zacznę Was zapewne znów uszczęśliwiać postami opowiadającymi o codziennym życiu w Nowym Jorku. Sporo osób upomina się i pyta o kolejne części "NYC w pigułce". Jest nimi zainteresowanie. Poza tym jest to teraz moja codzienność, tu przebywam, tutejsze życie obserwuję, uczestniczę w nim i jest tu o czym opowiadać... Wypatrujcie więc uważnie. Mam jednak pytanie do Was - czy są jakieś tematy, o których chcielibyście poczytać? Coś Was tu szczególnie intryguje? Mam kilka przygotowanych, o którym uważam, że warto opowiedzieć, lecz chętnie poznam Wasze propozycje...


Panorama dolnego Manhattanu nocą... 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...