sobota, 24 marca 2012

DZIEŃ 23 - Ulubiony romans...

SAGA "ZMIERZCH" - Stephanie Meyer
Nie lubię romansów... Brrrr! :) Przeczytałam ich tylko kilka, autorstwa pana Sparksa  i żaden z nich nie zasługuje na miano ulubionego. Ale gdzieś widziałam, że jest taki rodzaj jak "paranormal romance" i należy do niego saga "Zmierzch"... :) Więc problem z głowy :) Saga pani Meyer do tej pory budzi kontrowersje i wielkie emocje! Jedni ją uwielbiają i zachwyceni książkową wersją, z niecierpliwością czekają na kolejne ekranizacje. Inni zaś jej nienawidzą, krytykują i nie mogą zrozumieć jej fenomenu. Ja należę do tej pierwszej grupy! Z wielką przyjemnością przeczytałam wszystkie 4 części, oraz niecierpliwie wyczekuję ostatniej już ekranizacji... Miłość Edwarda i Belli zaczarowała mnie! Oraz cały bajeczny świat, w którym żyją wampiry i tacy przystojniacy, jak wilkołak Jacob ;) "Zmierzch" zdobył moje serce, jednak wszelkie próby poznania innej historii z wampirami, kończą się niepowodzeniem!
Choć wiele osób wstydzi się w ogóle przeczytania tej książki, ja mówię głośno i otwarcie - podobała mi się ona bardzo! Otóż tą sagą byłam tak zachwycona i tak dobrze mi się ją czytało, że nie potrafiłam się od niej oderwać! Zarwałam przez nią niejedną noc... A to naprawdę wyczyn, bo czytając, byłam akurat mamą tygodniowego noworodka i 18-nastomiesięcznej dziewczynki, co wskazuje na to, że zarywając noce, nie miałam szans wyspać się w dzień... Jednak mimo wszystko, czytałam! A kiedy pewnej nocy dotarłam do ostatniej strony 4 części, było mi strasznie żal, że to już koniec!

12 komentarzy:

  1. TAK, TAK, TAK <3 <3
    Moja ukochana książka, czy raczej saga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kiedyś lubiłam tę serię, ale jakoś mi przeszło:p

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy pierwszy raz przeczytałam "Zmierzch", zachwyciłam się tą książką. Dzisiaj podchodzę do tego inaczej. Ale jeśli ktoś lubi...;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja obejrzałam kawałek ekranizacji (bo więcej zwyczajnie nie dałam rady), przeczytałam tonę recenzji i opinii na temat "Zmierzchu" i...nie wezmę tego tytułu do rąk, niestety. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam 4 części, ale brakowało mi w niej zwrotów akcji. Z uporem maniaka czekałam na to, kiedy Bella wybierze Jacoba i niestety końcówka mnie zupełnie rozczarowała. Jej związek z Edwardem był za bardzo przesłodzony i przesadzony. Jednakże, seria mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś lubiłam, teraz dużo mniej. Wolę romanse Sparksa ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja lubię czasami poczytać romasne. "Zmierzch" oczywiście znam, pamiętam z jaką fascynacją pochłaniałam kolejne tomy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja "Zmierzch" lubię, podobał mi się i nie potrafię kłamać, że było inaczej. Niektórzy się wstydzą przyznać do tego, że choćby pomyśleli o jej przeczytaniu. Nie mogę powiedzieć, że to był mój ulubiony romans, ale w tej chwili nic innego nie przychodzi mi do głowy :c

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja osobiście sagę "zmierzch" ubóstwiam i kocham :D Nie wiem czy można bardziej ;D Ale uważam, że są ta NAJLEPSZE książki jakie w życiu czytałam i NIC ich nie pobije (chociaż Pani Meyer nie lubię) :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tą sage, a przeczytałam duzo romansów. Mi Zmierzch bardzo przypadł do gustu

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo.. To, to, to ja lubię!:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam żadnej książki z tej serii ale film za to obejrzałam. Być może kiedyś, ale za bardzo mnie denerwują tak zwane trójkąciki w książkach.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...