Witajcie!
Jestem! Wiem, dawno mnie nie bylo, ale uprzedzalam, ze moze sie tak zdarzyc :) Wyjechalam do wielkiego swiata i wsiaklam :) Nowy Jork moze czlowieka zaabsorbowac... w weekendy od rana do wieczora smigam po Manhattanie! Staram sie wykorzystac dany mi tu czas jak najlepiej :)
Jak juz pewnie zauwazyliscie w moim tekscie brakuje polskich znakow... mam nadzieje ze mi to wybaczycie i nie utrudni Wam to znacznie czytania. Jednak nie mam swojego komputera a korzystam z cudzego, dzieki uprzejmosci ludzi, ktorzy zarowno przyjeli mnie na te kilka miesiecy pod swoj dach, spedzaja ze mna bardzo intensywne weekendy, by pokazac mi wszelkie zakatki tego miejsca i dali pod wladanie swoj komputer :) a ze owe cudowne osobki, nie maja wiele wspolnego z polskimi znakami, nie bede sie panoszyc :)
Na dzis to tyle moi drodzy! Chcialam tylko powiedziec, ze jestem, zyje i mam sie swietnie! Juz niebawem wracam z wielkim rozpedem! Mam nadzieje, ze o mnie nie zapomnieliscie i z entuzjazmem przyjmiecie nowe wpisy :) Wiem, ze to blog ksiazkowy, ale byc w Nowym Jorku i nie zdac relacji to grzech! :D
Specjalnie dla Klaudyny ( Kreatywa ) zdjecie Central Parku! :) Wybralam sie tam w Twoim imieniu, tak jak prosilas :D Jedno zdjecie, mala zapowiedz, obiecuje - bedzie wiecej! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!