AUSCHWITZ
LITERATURA OBOZOWA
Jednej takiej chyba nie było. Nie pamiętam przynajmniej. Ale są książki, które wykańczają mnie i przerażają. I przy każdej próbie ich przeczytania nie mogę wytrwać do końca i odkładam je zanim ujrzę słowo końcowe... Są to wszelkie książki o tematyce obozowej. Próbowałam przeczytać niejedną taką książkę, jednak właśnie! W tym jest problem - Próbowałam... To na tej samej zasadzie jak moja chęć obejrzenia filmu, w którym główną rolę grają pająki... Strasznie boję się pająków, ale zawsze rwę się do oglądania z nimi horrorów, aby udowodnić sobie, że przecież dam radę! Ale właśnie - nigdy nie daję! Wyłączam film po pierwszej scenie z tymi potworami, a potem i tak pół nocy nie mogę spać! Tak samo jest z książkami o temetyce obozowej. Zacznę czytać, przeczytam kawałek, odkładam przerażona i już do niej nie wracam, bo nie chcę... Nie mogę... ale w mojej głowie i tak jeszcze długo siedzą przerażające obrazy. W szkole średniej podczas omawiania tych tematów, przeczytałam jedną pozycję na ten temat. Były to "Medaliony" Zofii Nałkowskiej. Przeczytałam od początku do końca, ale muszę przyznać, że wiele mnie to kosztowało... Przeraża mnie ta tematyka. Nie mogę zrozumieć jak można było tak traktować ludzi?! Nie mogę pojąć -Dlaczego?! Książki o obozach koncentracyjnych są zdecydowanie ponad moje nerwy. I aż za bardzo działają na moją wrażliwość... Ciężko mi zrozumieć, że to przecież
"Ludzie ludziom zgotowali ten los"...
"Ludzie ludziom zgotowali ten los"...
Dokładnie tak samo jak u mnie z literaturą obozową.
OdpowiedzUsuńO tak. Literatura wojenna i mnie prawie zawsze tak wzrusza i szokuje, że muszę dawkować sobie ilość stron. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńTematyka obozowa i wojenna jak dla mnie jest zbyt ciężka i zawsze omijam takie książki. Jestem na nie po prostu zbyt wrażliwa...
OdpowiedzUsuńFilmy czy lektury nawiązujące do tego czasu są wypełnione mnóstwem emocji, co wpływa na odbiorcę. Nie są to pozycji do poduszki, czy też na oderwanie się od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńMam podobnie, nie mogę przełknąć takich książek na jeden raz
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dałabym radę przeczytać choćby jedną taką książkę. Również jestem wrażliwa i nie mogę tego pojąć jak ktoś mógł być aż tak okrutny.
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznam, ze ja jestem fanką tego typu literatury, choć rzeczywiście strasznie ciężko się czyta o tych wszystkich cierpieniach, z jakimi musieli zmagać się ludzie w tamtych czasach.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, a bardzo przepadam za taką tematyką. Pozycja z pewnością prędzej czy później trafi w moje ręce, gdyż lubię czytać o prawdziwym życiu, cierpieniu, jakie doznały poprzednie pokolenia, ponieważ dzięki temu przekonujemy się, że żyjemy w dobrych czasach ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką tego typu tematyki, chodź może w przyszłości wezmę się za przeczytanie książki o tej tematyce
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Zgadzam się to bardzo ciężka tematyka i wymagająca nastawienia psychicznego. A pająków również boję się panicznie.
OdpowiedzUsuńmam tak samo, jakoś nie potrafię się przełamać i przeczytać ksiażki o tej tematyce, po prostu wiem że nie wytrwam...
OdpowiedzUsuń