ULUBIONE SERIALE
Moje TOP 10 ulubionych seriali zostanie obcięte do TOP 5 :)
Ponieważ nie oglądam zbyt często telewizji :) ale jeśli jeszcze mi się coś przypomni to uzupełnię :)
1. GOTOWE NA WSZYSTKO -
najlepszy z najlepszych :) Uwielbiam!
Niesamowicie wciągnęły mnie przygody gospodyń domowych... Nie przegapiłam ani jednego odcinka :) i strasznie ubolewam nad tym, że obejrzałam już cały... zdecydowanie tych 8 sezonów to za mało... chcę jeszcze!!!
2. SEX W WIELKIM MIEŚCIE -
długo nie mogłam się przekonać do tego serialu... jednak kiedy już zaczęłam oglądać wciągnęłam się :) Cztery przyjaciółki podbijają Nowy Jork... co mnie najbardziej przyciągnęło do tego serialu? Piękne ubrania torebki i oczywiście bajeczne buty!!! co ja bym dała, żeby mieć taką garderobę jak Carrie... :)
3. KLUB SZALONYCH DZIEWIC -
Tak pięknie się zaczynało i nie wiem czemu powstał do tej pory tylko jeden sezon?! Kolejne cztery przyjaciółki podbijające świat... :) Tym razem osadzone w realiach naszej polskiej rzeczywistości...
4.DR. HOUSE -
czy jest ktoś, kto nie kocha tego genialnego starego zgreda ?! :) głupie pytanie... No przecież, nie można go nie kochać... :) Jeśli jest ktoś, kto jeszcze nie zna szalonego doktorka, a chciałby to nadrobić, ZAPRASZAM TU! :)
5. PRETTY LITTLE LIARS -
dopiero zaczynam... za mną zaledwie kilka pierwszych odcinków, jednak już wiem, że będę oglądać dalej :) po przeczytaniu 3 pierwszych części tej serii wiedziałam, że serial to świetny pomysł... i nie odmówię sobie przyjemności jego oglądania :)
O tak! Gotowe na wszystko to najlepszy serial ever! :-)
OdpowiedzUsuńNa wakacjach zamierzam po raz kolejny obejrzeć wszystkie odcinki.
Znam tylko House'a, którego uwielbiam, chociaż nie widziałam jeszcze ostatniego sezonu. Reszty seriali w ogóle nie kojarzę. Na mojej liście znalazłyby się "Kości" i "Gra o tron" :)
OdpowiedzUsuńGotowe na wszystko oraz Dr House rządzą! :P
OdpowiedzUsuńZ wymienionych lubię tylko "Gotowe na wszystko" i w sumie zgadzam się, że to jeden z najlepszych seriali, jakie powstały - dowcipny, łączący w sobie kilka gatunków filmowych (obyczaj, kryminał, komedia), z ciekawymi bohaterami (szczególnie płci żeńskiej) i inteligentymi obserwacjami na tamat natury ludzkiej. Zdecydowanie trafia w mój gust:)
OdpowiedzUsuńHouse'a zdarzało mi się oglądac okazyjnie, a na PLL raczej sie nie skuszę, bo musiałabym najpierw czytnąć książki, a jest za dużo do nadrabiania ;)
OdpowiedzUsuńHouse i Gotowe na wszystko to moje typy, reszty niestety nie znam...
OdpowiedzUsuńZ pozycjami 2 i 4 zgadzam się w 100% :-) Oba seriale uwielbiam! Pozostałych nie oglądam chociaż PLL już od dawna planuję zobaczyć.
OdpowiedzUsuńJa już skończyłam oglądać trzeci sezon PPL i teraz niestety muszę czekać aż do czerwca na następne odcinki. Historia dziewczyn niesamowicie wciąga :)
OdpowiedzUsuńDr House lubię to ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Gotowe na Wszystko"! Mają niezłe teksty i... sama wiesz! Ciekawią mnie dalsze odcinki. Wczoraj skończyłem oglądać 2 sezon. Jeszcze 6 przede mną. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie oglądam żadnego z nich, House parę razy wpadł mi w oko, ale nie zainteresowałam się nim. Na liście moich ulubionych znalazły się m.in. Breaking Bad, TBBT, Friends, Gra o tron:)
OdpowiedzUsuńGotowe na wszystko! Trup się sieje :) I Dr House ofkors. Reszty albo nie znam, albo tak wysoko nie cenię :)
OdpowiedzUsuńGotowe na wszystko oglądałam jak byłam mała z moją mama, wiem, wiem, moze nie bytlam wtedy całkiem dorosła na ten serial. Dr Housa tez bardzo lubie ;d
OdpowiedzUsuńDr. House jest świetny:) W tamtym tygodniu nie oglądałam, kurde zapomniałam...:)
OdpowiedzUsuńznam tylko dr house.... i to też oglądałam czasem bez szału....
OdpowiedzUsuńwszystkie te seriale znalazłyby się na mojej liście, gdybym taką zrobiła :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego z wyjątkiem House'a, ale to też tylko kilkanaście odcinków widziałam. Rzadko oglądam seriale, ale ostatnio mam ochotę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jestem za Dr. House. Światny serial. Pozostałych niestety nie oglądałam, chociaż w sumie to może na któryś się skuszę.:)
OdpowiedzUsuńMoim zdecydowanym faworytem jest "Prety Little Liars" :D
OdpowiedzUsuńZ w/w seriali tylko House'a dodałabym na własną listę:)
OdpowiedzUsuńPoza tym np "Czystą krew" albo "Ostry dyżur" :)
Oglądałam tylko serial o niepokornym doktorku. ;)
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze seriale mam w planach, ale ponieważ rzadko seriale oglądam, są to raczej dalekie plany. :P
Niestety, moje typy się nie pokrywają z Twoimi;p
OdpowiedzUsuńKSD, Dr House, PLL - uwielbiam. :D
OdpowiedzUsuńOczywiście Dr House górą :)
OdpowiedzUsuńHah, nic z tego nei oglądam, ale ja ogólnie mało seriali oglądam :)
OdpowiedzUsuńHouse rules! Uwielbiam go! Pozostałych nie oglądałam. Widziałam tylko kilka odcinków "Seksu w wielkim mieście". PLL mam w planach. :)
OdpowiedzUsuńHouse, Seks w wielkim mieście... gotowe na wsyzstko też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńFajna akcja!
A motto na początku strony idelanie oddaje moje myśli!
,,Gotowe na wszystko" i ,,Seks w wielkim mieście" czekają na swoją kolej, bo ostatnio postanowiłam, że zapoznam się z ,,Plotkarą". :) I tak muszę czekać na kolejny sezon PLL (jestem na bieżąco), więc co mi szkodzi poznać coś nowego? :)
OdpowiedzUsuńZ serialami zgrywamy się idealnie (oprócz ostatniej pozycji u Ciebie), brakuje mi tu tylko moich ukochanych "Przyjaciół". :)
OdpowiedzUsuń