wtorek, 29 grudnia 2015

"Odgrodzeni" - Michał Matuszak

Gatunek: OBYCZAJOWA
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 242
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: Białe Pióro


Każdy z nas choć raz w życiu trafił na książkę, która zapowiadała się świetnie a okazała się delikatnie mowiac niewypałem. Wiązaliśmy z nią wielkie nadzieje i myslelismy, że dostarczy nam ona wyjątkowych wrażeń, a potem okazalo sie, że z każdą kolejną stroną zapał i entuzjazm malal... i dotyka nas przykre rozczarowanie. Każdy przeżył to choć raz. Jakim jest więc miłym zaskoczeniem, kiedy sięgamy po mało znaną jeszcze książkę i okazuje się, że to jest wlasnie to! Podczas rozmowy z panem Matuszakiem napisałam, że wydaje mi się, że książka jest w moim guście... i muszę przyznać, że intuicja i tym razem mnie nie zawiodła!



Coraz częściej sięgam ostatnio po literaturę polską. Coraz więcej polskich autorów poznaję i coraz bardziej zaczynam się do nich przekonywać, choć nie ukrywam, że do tej pory zdecydowanie wolałam książki zagranicznych pisarzy. Bardzo mnie to cieszy, poniewaz milo jest widziec jak na polskim rynku wydawniczym pojawiaja sie tak dobre ksiazki, tak glebokie i trudne, ktore wyszly spod piora mlodych, ambitnych i niezwykle zdolnych ludzi! Pan Michal Matuszak bezsprzecznie do takich ludzi sie zalicza! 

Dzis mamy w rekach juz druga swietna pozycje mlodego, bo zaledwie dwudziestokilkuletniego, mezczyzny. Co najwazniejsze, pan Matuszak porusza w swoich historiach tematy trudne, o ktorych spoleczenswto zwykle chcialoby milczec. Bylo to juz moje drugie spotkanie z tworczoscia tego pana i wiedzialam czego moge sie spodziewac... Dlatego tez czulam ,ze nie bede zawiedziona i te pozycje moge czytac w ciemno! W poprzedniej ksiazce tego autora, "Na marginesie", moglismy poznac srodowisko blokowiska miejskiego, oraz kilkoro mlodych bohaterow, bez większych perspektyw, żyjący z dnia na dzień, powielający los rodziców. Ludzi nie wymagających od życia zbyt wiele... a wśród nich jednostki, które marzą o lepszym życiu... Kolejna ksiazka autorstwa tego pana przedstawia dwie odrebne historie - mlodego chlopca Eryka, mieszkajacego w blokowisku, wychowujacego sie w patologicznej rodzinie, oraz historie mlodej kobiety, ktora odsiadujac wyrok w wiezieniu.

Nie chcialabym zdradzic zbyt wiele i tego nie zrobie, poniewaz uwazam, ze warto te ksiazke przyczytac samemu! Zdecydowanie nie jest to ksiazka latwa, ktora czyta sie w celu czysto relaksacyjnym. Ta ksiazka wymaga skupienia, przemyslenia i zaglebienia sie w trudne tematy takie jak samotnosc, oraz trudne srodowisko w jakim znajduja sie glowni bohaterowie. Ta ksiazka nie pozwoli ci bezmyslnie zatopic sie w lekturze i spedzic kilku godzin na bezmyslnym przewracania kartek z jednej strony na druga! Jesli siegniesz po te ksiazke, przygotuj sie na lekture wciagajaca i intrygujaca lecz niezwykle trudna i wymagajaca. Zarezerwuj sobie tez od razu kilka godzin wolnego czasu, gdyz dzieki talentowi autora do przemieniania mysli w slowo pisane, nie bedzie latwo sie od tej ksiazki oderwac. I mimo, ze w ksiazce jest malo dialogow, a zdecydowanie wiecej refleksji i przemyslen, co na poczatku nieco mi przeszkadzalo, to po kilkunastu stronach czyta sie juz bardzo prosto i przyjemnie... o ile przyjemnie mozna czytac historie tak trudna i tak gleboka!

Autor poruszył bardzo trudny, jednak bardzo współczesny temat i wspaniale go poprowadził! I co najważniejsze - znow, po raz drugi, zmusił mnie do refleksji i przemyśleń! Nie wykluczam, ze pewnego dnia siegne po te ksiazke ponownie, gdyz cięższe książki warto czasem przeczytać ponownie, znając już zakończenie by móc zauważyć to, co umknęło... Dla mnie było to niezwykle interesujace spotkanie! i wiem, ze od osób, które na co dzień czytają raczej proste, łatwe i przyjemne powieści, ta książka będzie wymagała szczególnego skupienia. Jednak osoby, które lubią trudne, wymagające, pełne przemyśleń książki, zmuszające do refleksji, będzie to prawdziwa perełka i miłośnikom tego gatunku zdecydowanie ją polecam. 


Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości jej autora!
Serdecznie dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...