Kochani!
Choć bloga prowadzę od połowy kwietnia, po raz pierwszy robię podsumowanie miesiąca... ;) Wypadło na lipiec! Miesiąc wakacyjny, w którym po pracy większość czasu spędzam poza domem... :) A na czytanie mam czas tylko przed snem, o ile nie padnę od razu po przyłożeniu głowy do poduszki... :) No ale zobaczymy co z tego będzie... :) Najwyżej spalę się ze wstydu :)
LICZBA KSIĄŻEK PRZECZYTANYCH W LIPCU - 10... + TALIA KART... :)
LICZBA KSIĄŻEK ZRECENZOWANYCH - 8... + TALIA KART
1. "WOREK KOŚCI" S. King - 600 stron RECENZJA
2. "BEZPIECZNY TAROT" M. Bigoszewska - 228 stron RECENZJA
3. "ENTLICZEK PENTLICZEK" A. Christie - 180 stron RECENZJA
4. "LICZBY ŻYCIA" V. Kuklińska- Woźny - 358 stron RECENZJA
5. "MAGIA WIEDŹM" Clarie - 324 strony RECENZJA
6. "GROBOWY ZMYSŁ" C. Harris - 302 strony RECENZJA
7. "LILITH. CZARNY KSIĘŻYC' P.Piotrowski - 200 stron RECENZJA
8. "PERFEKCYJNA PANI DOMU" A. Turner - 160 stron RECENZJA
9. "PRZEPOWIEDNIA" D. Koontz - 416 stron RECENZJA NIEBAWEM...
10. "DZIEWCZYNA Z SĄSIEDZTWA" J. Katchum - 308 stron RECENZJA NIEBAWEM...
CO RAZEM DAJE 3076 STRON...
średnio 99 stron dziennie...
W TYM MIESIĄCU ZAJRZELIŚCIE NA MOJEGO BLOGA 2.646 RAZY :)
SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ! :)
SERDECZNIE WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ! :)
Gratuluję, to bardzo dobre statystyki. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńSuper statystyki brawo.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne podsumowanie:D oby tak dalej ;))
OdpowiedzUsuńImponujące wszystko; liczba przeczytanych stron i liczba odwiedzin.Gratuluję .)
OdpowiedzUsuńNie ma powodu do wstydu:0 Liczy się każda książka. Czytamy dla przyjemności, a wiadomo czas nas ogranicza:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik ;) Ja w lipcu miałam tylko 4 książki :OO Ale może dlatego, że byłam na początku lipca na długich wakacjach i tam nie czytałam ;) Jednak Tobie gratuluje i oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńOby takie sukcesy pojawiały się częściej ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych sukcesów ! :D
OdpowiedzUsuńWynik jak najbardziej dobry, ja myślę ;). Również udało mi się przeczytać 10 książek w tym miesiącu, choć myślałam, że będzie odrobinę lepiej - przeliczyłam się, gdyż w czasie tygodniowego pobytu nad morzem zdołałam przeczytać tylko jedną, na co z trudem znalazłam czas. I praktycznie dopiero w okolicach połowy lipca mogłam na dobre się rozkręcić ;). Zobaczymy, co przyniesie sierpień - życzę kolejnych sukcesów w tym blogowym świecie; pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję udanego miesiąca! Mam nadzieję, że też kiedyś dobrnę do tego pułapu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik! Wstydzić się nie masz czego! Bloga bardzo lubię i często wpadam w odwiedziny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńgratuluję wyników i owocnego sierpnia Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńŁał, pozazdrościć statystyk :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałem "tylko" 6, ale każdy wie, że nie o ilość chodzi :) Ważne, by po prostu czytać, mniejsza z tym ile i w jakim tempie. Czytać i czerpać z tego frajdę :D
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie masz się czego wstydzić, przeczytałaś dużo książek :) Mnie udało się przeczytać 8, co i tak uważam za sukces :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik, nie ma się czego wstydzić;)
OdpowiedzUsuńGratuluję dobrego wyniku! :)
OdpowiedzUsuńDobry wynik, biorąc pod uwagę, że podczas upałów czasami nie można czytać:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :) Życzę podobnych rezultatów w sierpniu :)
OdpowiedzUsuńOby sierpień był jeszcze bardziej owocny! :)
OdpowiedzUsuńŁadne pierwsze podsumowanie :D Oby tak dalej! :D
OdpowiedzUsuńsuper wynik, ja pomimo dużej ilości wolnego czasu przeczytałam tylko 5 książek :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny wynik :) Z tej listy czytałam chyba tylko Kinga. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper wynik, oby tak dalej!! ;)
OdpowiedzUsuń