Format: 16,5 x 24 cm
Ilość stron: 288
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Dostępność: Talizman.pl
OPIS WYDAWCY
Vademecum astrologii to podstawowy podręcznik dla wszystkich miłośników astrologii, którzy pragną samodzielnie zinterpretować swój i swoich najbliższych horoskop.
Dołączony do książki program astrologiczny umożliwia w sposób bardzo prosty obliczenie tego horoskopu.
Dzięki tej książce możesz szybko i dokładnie określić pozytywne i negatywne siły oraz bardziej i mniej sprzyjające okresy w życiu, by lepiej realizować swoje plany i wykorzystać swój potencjał.
MOJA OPINIA
O astrologii wspominałam już nie raz. To jest coś, co fascynuje mnie najbardziej. Od kiedy pamiętam traktowałam znajomych i przyjaciół jak "króliki doświadczalne" czy "eksponaty obserwacyjne" :) "Kiedy masz urodziny?" - to pytanie zawsze zadawałam, prędzej czy później!
Astrologia fascynuje. Początkowo interesowałam się ogólnymi charakterystykami zodiaków. Z czasem jednak postanowiłam stopniowo pogłębiać swoją wiedzę. Przestały mi wystarczać bardzo ogólne opisy, zapragnęłam dowiedzieć się więcej! Zodiak w domach, planety w znakach, aspekty i tranzyty planet... to wszystko po odpowiednim ustaleniu położenia w chwili urodzenia danej osoby, wiele mówi o charakterze, wadach, zaletach i cechach charakterystycznych jakie dana osoba posiada!
Zapoznałam się już z wieloma przeróżnymi publikacjami z dziedziny astrologii. Mogę powiedzieć, że moja wiedza na ten temat jest już spora. W związku z tym staje się coraz bardziej wymagająca, ponieważ oczekuję coraz więcej i coraz bardziej szczegółowych informacji. Nie wystarczy mi już czcze gadanie o ogólnych cechach charakterystycznych dla Ryb! Szukam wskazówek, jak właściwie narysować diagram astrologiczny, jak obliczyć położenie planet i prawidłowo zaznaczyć je na wykresie. Jak wykonać horoskop partnerski i porównawczy. A przede wszystkim na tę chwilę dowiedzieć się jak najwięcej o aspektach i tranzytach planet...
Szczerze mogę przyznać, że "Vademecum astrologii" sprostało moim oczekiwaniom! Zdecydowanie! Oto ogromna dawka wiedzy o astrologii zebrana w jednym miejscu! Wszystko o znakach zodiaku, wszystko o domach astralnych, wszystko o planetach... a ponadto coś, czego nie znalazłam jeszcze w żadnej innej pozycji -objaśnienie zagadnień związanych z tranzytami i aspektami planet względem siebie! Co to jest trygon? Co to jest kwadratura? Jak wygląda i czym się charakteryzuje się opozycja czy koniunkcja?! Co oznacza sekstyl i jakie cechy ze sobą niesie? To wszystko znalazłam w tej książce! Tego w tej chwili najbardziej szukałam. Tę wiedzę chciałam uzupełnić.
Dodatkowo płyta dołączona do książki, z programem do obliczania horoskopu urodzeniowego to prawdziwa wisienka na torcie! ;) o tym każdy astrolog - pasjonat marzy! Do tej pory korzystałam z programów, które oferują astrologiczne strony internetowe, jednak nie ma to jak swój program, tym bardziej dla kogoś takiego jak ja... Introwertyczki, zamkniętej, uwielbiającej minimalizm, która nie ufa portalom społecznościowym i stara się zamieszczać w sieci jak najmniej informacji o sobie.
Zdecydowanie polecam tę pozycję! Naprawdę warto mieć ją na swoim regale. Uważam, że ta książka to pozycja obowiązkowa dla astrologów i pasjonatów tej dziedziny! Umieszczono w niej naprawdę duży pokład wiedzy, którą powinien posiadać każdy, dla kogo horoskop to coś więcej, niż dwa zdania napisane przez panią dziennikarkę, która myśli, że ascendent to nowy fason marynarki... :) a horoskop pisze na potrzeby nowego numeru tygodnika kulinarnego... :)
O astrologii wspominałam już nie raz. To jest coś, co fascynuje mnie najbardziej. Od kiedy pamiętam traktowałam znajomych i przyjaciół jak "króliki doświadczalne" czy "eksponaty obserwacyjne" :) "Kiedy masz urodziny?" - to pytanie zawsze zadawałam, prędzej czy później!
"Panna? Hmm... Jesteś spokojna, opanowana, lubisz ład i porządek. Wprowadzasz i przestrzegasz ustalone przez siebie zasady i tego samego wymagasz od innych. Twoje serce najszybciej skradnie dobrze wychowany, kulturalny mężczyzna, który będzie mógł Ci zapewnić stabilizację i bezpieczeństwo" :)
"Rak? Jesteś wrażliwy, czuły a Twoją największą wartością jest rodzina! Kochasz dzieci i sam marzysz o gromadce, gdyż dom, w którym słychać dziecięcy gwar, śmiech i tupot małych stópek, jest według ciebie idealnym obrazem szczęścia! Poszukujesz czułej delikatnej i kobiecej partnerki, ale nie zdziw się jeśli Twoim sercem zawładnie kobieta dominująca, która będzie potrafiła tupnąć nogą i postawić cię w kąt!" :)
"Skorpion? Oooo... to tak jak ja! No cóż... złośliwe, pamiętliwe, zaborcze i zazdrosne z nas osobniki... czy ty też wybaczasz, ale nigdy nie zapominasz?! Przepełniają cię emocje i buzują w Tobie chcąc rozerwać cię od środka?! Miewasz rozmaite natrętne myśli? Zawsze znajdziesz sobie powód do nerwów i zmartwień, po prostu po to by skomplikować sobie życie?! Rozumiem cię... znam ten ból" :)
- Takie zdania wygłaszałam na co dzień!
Tak! Astrologia fascynowała mnie od zawsze! Prowadziłam obserwacje wśród przyjaciół i szczerze zaskakiwały mnie ich wyniki! Zanim zagłębiłam wystarczająco wiedzę na ten temat, miałam już swoje sympatie i antypatie... z niemałym zdziwieniem pewnego dnia odkryłam, że osoby, z którymi nie mogłam znaleźć wspólnego języka, najbardziej działali mi na nerwy i miałam wieczne spięcia i potyczki są zodiakalnymi Lwami...jako zodiakalny Skorpion, z Lwem pisane mam dość trudne relacje. I czy to zwykły zbieg okoliczności, że najtrwalsze przyjaźnie jakie nawiązywałam były z osobami z tego samego trygonu co ja? Trygonu wody?!Astrologia fascynuje. Początkowo interesowałam się ogólnymi charakterystykami zodiaków. Z czasem jednak postanowiłam stopniowo pogłębiać swoją wiedzę. Przestały mi wystarczać bardzo ogólne opisy, zapragnęłam dowiedzieć się więcej! Zodiak w domach, planety w znakach, aspekty i tranzyty planet... to wszystko po odpowiednim ustaleniu położenia w chwili urodzenia danej osoby, wiele mówi o charakterze, wadach, zaletach i cechach charakterystycznych jakie dana osoba posiada!
Zapoznałam się już z wieloma przeróżnymi publikacjami z dziedziny astrologii. Mogę powiedzieć, że moja wiedza na ten temat jest już spora. W związku z tym staje się coraz bardziej wymagająca, ponieważ oczekuję coraz więcej i coraz bardziej szczegółowych informacji. Nie wystarczy mi już czcze gadanie o ogólnych cechach charakterystycznych dla Ryb! Szukam wskazówek, jak właściwie narysować diagram astrologiczny, jak obliczyć położenie planet i prawidłowo zaznaczyć je na wykresie. Jak wykonać horoskop partnerski i porównawczy. A przede wszystkim na tę chwilę dowiedzieć się jak najwięcej o aspektach i tranzytach planet...
Szczerze mogę przyznać, że "Vademecum astrologii" sprostało moim oczekiwaniom! Zdecydowanie! Oto ogromna dawka wiedzy o astrologii zebrana w jednym miejscu! Wszystko o znakach zodiaku, wszystko o domach astralnych, wszystko o planetach... a ponadto coś, czego nie znalazłam jeszcze w żadnej innej pozycji -objaśnienie zagadnień związanych z tranzytami i aspektami planet względem siebie! Co to jest trygon? Co to jest kwadratura? Jak wygląda i czym się charakteryzuje się opozycja czy koniunkcja?! Co oznacza sekstyl i jakie cechy ze sobą niesie? To wszystko znalazłam w tej książce! Tego w tej chwili najbardziej szukałam. Tę wiedzę chciałam uzupełnić.
Dodatkowo płyta dołączona do książki, z programem do obliczania horoskopu urodzeniowego to prawdziwa wisienka na torcie! ;) o tym każdy astrolog - pasjonat marzy! Do tej pory korzystałam z programów, które oferują astrologiczne strony internetowe, jednak nie ma to jak swój program, tym bardziej dla kogoś takiego jak ja... Introwertyczki, zamkniętej, uwielbiającej minimalizm, która nie ufa portalom społecznościowym i stara się zamieszczać w sieci jak najmniej informacji o sobie.
Zdecydowanie polecam tę pozycję! Naprawdę warto mieć ją na swoim regale. Uważam, że ta książka to pozycja obowiązkowa dla astrologów i pasjonatów tej dziedziny! Umieszczono w niej naprawdę duży pokład wiedzy, którą powinien posiadać każdy, dla kogo horoskop to coś więcej, niż dwa zdania napisane przez panią dziennikarkę, która myśli, że ascendent to nowy fason marynarki... :) a horoskop pisze na potrzeby nowego numeru tygodnika kulinarnego... :)
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Astropsychologii
Serdecznie dziękuję!
niby w to nie wierzę, jednak zawsze z ciekawością czytam takie książki czy nawet zwykłe horoskopy w gazetach, dlatego i po tę pozycję chętnie bym sięgnęła:D
OdpowiedzUsuńmam to samo. Ogólnie w ezoterykę, astrologię raczej nie wierzę, ale zawsze z ciekawością czytam o duchach, aniołach, horoskopy w każdej gazecie ;)
UsuńJa mam podobnie jeśli chodzi o magię! :) Udaję, że nie wierzę, nigdy nie rzuciłam najmniejszego zaklęcia - nawet takiego, które przekazała mi babcia, jako stare i sprawdzone! :) - ale zawsze z zainteresowaniem pochłaniam książki o magii i uzupełniam wiedzę, jaka faza księżyca i jaki kolor świecy potrzeby do rzucania zaklęć miłosnych... :)
UsuńTo o Skorpionie to w 100 % prawda ;)
OdpowiedzUsuńOj tak ;) Ale chyba i tak jej nie przeczytam
OdpowiedzUsuńChodziło mi o to, że o Skorpionie prawda ;)
UsuńJAk polecasz no to musi być fajna ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś codziennie czytałam horoskopy, ale jakoś mi przeszło. Po tę książkę raczej nie sięgnę, nie moja tematyka.
OdpowiedzUsuńJa też często zaczytuję się w horoskopach, a potem muszę sobie wmawiać że ktoś specjalnie to napisał tak aby pasowało, żeby w nie nie uwierzyć. Może w końcu wezmę się za to od bardziej ''profesjonalnej'' strony i zaczytam się w tej książce:D
Usuńdla osób zainteresowanych tematyką z pewnością będzie to ciekawa lektura
OdpowiedzUsuńjednak mnie to nie interesuje :P
Mam tę książkę na swojej półce :) Kiedyś byłam totalnie ześwirowana na punkcie astrologii. Nie wiem, jak jest teraz, ale właśnie "Vademecum" i "Astrologia. Interpretacja horoskopu" - tej samej autorki (ta druga pozycja to po prostu rozszerzona wersja tej pierwszej), to były najlepsze, jak dla mnie, książki w tej kategorii. Układanie swojego horoskopu to fascynująca sprawa!
OdpowiedzUsuńP.S. Również jestem introwertyczką :)
Pozdrawiam!
Nie moje klimaty, więc na razie podziękuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńastrologia niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa, ale będzie musiała poczekać :)
OdpowiedzUsuńZ tym Lwem to tak serio? Trudne relacje, ryli?
OdpowiedzUsuńTo pisałam ja, czyli Ula Z. :) Lew ;)
Uleńka oczywiście są wyjątki i nie dotyczy to wszystkich znajomych, ale jeśli kiedykolwiek miałam z kimś zatargi i nieporozumienia to w 90% te osoby były spod znaku Lwa! :)
UsuńMuszę przyznać że ciekawa pozycja, może wpadnie mi w ręce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wdze ze u ciebie iscie "magiczne" temay ostatnio goszczę, wybacz ze nie konetuje ale czasu troche brak :) Pozdrawiam cieplo w niedzielny poranek
OdpowiedzUsuń