Grudzień zaczął się dla mnie wyjątkowo łaskawie... Już pierwszego dnia dobra passa dała o sobie znać, więc dziś chciałam się pochwalić nowymi nabytkami, które przywędrowały do mnie od Książkówki i serdecznie zaprosić Was do jej magicznego kuferka, który co miesiąc nagradza aż dwie osoby książkowymi prezentami! :)
Mnie udało się u Ewy wygrać "Krąg" oraz "W najciemniejszym kącie"... dwa egzemplarze recenzenckie jeszcze przed korektą i redakcją, co oczywiście w niczym mi nie przeszkadza :) Poza tym znalazłam w paczuszce przepyszną herbatkę idealną na zimowe wieczory, oraz uroczą wizytówkę w postaci zakładki :) Kiedy otworzyłam paczuszkę zrobiło mi się bardzo przyjemnie i ciepło na sercu... Dziękuję :)
Dziękuję Ci Książkówko!
A Was wszystkich serdecznie zapraszam do jej Kuferka!
No a poza tym patrzcie co ja mam! :) W końcu i na mnie przyszedł czas... :) Już trochę ucichło o trylogii pani Collins, więc i ja postanowiłam zapoznać się z jej treścią i przekonać się sama czy wszystkie zachwyty i pozytywne recenzje, które widziałam należą się tej historii... :) Pożyczyłam trylogię od żony kolegi z pracy i będę czytać... :) A nawet już zaczęłam... :)
A jak Wasze wrażenia po lekturze? Czytaliście już czy tak jak ja, odwlekaliście, broniliście się i czekaliście aż cały ten szał minie? :)
życzę miłego dnia
Ruda :)
Kochana, gratuluję! Co prawda, biorę udział w Kuferku Książkówki, ale na razie ani razu nie poszczęściło mi się.
OdpowiedzUsuńJa właśnie dzisiaj zaczęłam czytać "W pierścieniu ognia" i z niecierpliwością czekam na zapoznanie się z Twoimi wrażeniami dotyczącymi całej trylogii. :)
Gratulacje :) Czytaj szybciutko Igrzyska. Przysięgam, że nigdy w życiu tak nie wyłam, czytając książkę. Zdecydowanie jedna z najlepszych serii, jakie czytałam.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie będę wyczekiwać recenzji i w końcu może sama przeczytam:)
Czytałam ,,Igrzyska śmierci" , jakoś na dalszą część narazie nie mam ochoty , gratuluję wygranej ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! "Igrzyska śmierci" czytałam i jak dla mnie szału nie ma, trylogia ogólnie może być, ale nie ujęła mnie jakoś szczególnie...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja paczucha przypadła Ci do gustu. :) Polecam ćwiczenia siłowe na ręce, by mieć krzepę w celu spędzania czasu z "Kręgiem". ;) "Szczotki" tej książki wyszły wydawnictwu wyjątkowo okazałe gabarytowo. ;) Ale to już pewnie sama zauważyłaś. :) Życzę przyjemnej lektury kuferkowych książek jak i trylogii - mam nadzieję, że przepadniesz w niej bez reszty tak jak ja. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńU mnie z twórczością pani Collins było dość dziwnie - trafilam na audiobooka, zanim ksiązka stała się tak znana i przesłuchałam. Spodobał mi się, a wtedy zaczęło się szaleństwo wokół Igrzysk... Poczekałam, aż trochę ucichnie i niedawno sięgnęlam po 2 tom. Trzeciego raczej nie przeczytam. Fakt, wciągająca książka, w sam raz do przeczytania i przekazania dalej, bo nie ma po co sięgać po nią drugi raz. ;)
OdpowiedzUsuńA zdobyczy na Książkówce gratuluję. :)
Ja trylogii jeszcze nie czytałam, raczej czekam, aż zrobi się zupełnie cicho :) Ale kiedyś na pewno wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńCzytałam zarówno Krąg jak trylogię Suzanne Collins. Obie mi się podobały i jestem pewna, że będziesz miała podobne wrazenia :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńOjejciu, szczęściara z Ciebie, ale chyba już Ci to kiedyś mówiłam... :)
OdpowiedzUsuńparę dni temu skończyłam czytać ostatni tom Igrzysk, świetny : D
OdpowiedzUsuńmiłego czytania :)
Gratuluję wygranej u Książkówki :)
OdpowiedzUsuńCała trylogia przede mną, niestety nie wiem kiedy będę miała okazję by ją przeczytać :)
Gratuluje wygranej!
OdpowiedzUsuń"Igrzysk" nie czytalam. Bez wyraznego powodu, pragnelam bardziej innych ksiazej, stad nie mam trylogii na polce:)
Zazdroszczę Igrzysk :(
OdpowiedzUsuńZaczekam aż "Igrzyska śmierci" będą dostępne u mnie w bibliotece, gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowych nabytków.
OdpowiedzUsuńSuper stosik, a "Igrzyska śmierci" to naprawdę super trylogia. c;
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytków i trzymam kciuki za Twoja przygodę z Igrzyskami Śmierci - jak dla mnie seria fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńOh... zazdroszczę :) A igrzyska polecam. Zresztą powinnam w przyszłym tygodni dać notkę na bloga o ostatniej części to zajrzyj ;) Zaprasza. Tylko szczerze ostrzegam, że dla mnie z każdą książką były słabsze i miałam dosyć "areny"...
OdpowiedzUsuńOh... Zapomniałabym. A co to za herbatka ;P?
OdpowiedzUsuńherbatka nazywa się TEEKANNE "winter time" i pięknie pachnie pomarańczami :) ale jeszcze nie piłam... zostawiłam na specjalną okazję :)
Usuńojjj jak zazdroszczę Collins, sama jeszcze nie miałam okazji przeczytać
OdpowiedzUsuńCzy już ucichło o "Igrzyskach śmierci" to nie wiem, zdaje mi się, że wciąż się o tym mówi. Chociaż rzeczywiście już nie tak głośno jak wcześniej, ale przed premierą drugiego filmu na pewno znowu będzie rumor ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Igrzyska:) Z pewnością Ci się spodobają:)
Gratuluję!! :))
OdpowiedzUsuńIgrzyska *_* uwielbiam...
OdpowiedzUsuńmiłego czytania!
Gratuluje wygranej.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam tej trylogii ale, niedługo się skuszę.