"PILOT I JA" - Adam Bahdaj
Pamiętam doskonale! To byla ona! :) Pierwsza książka, którą przeczytał samodzielnie od początku do końca mały Rudzielczyk :) Miałam wtedy 7 lat i było to dla mnie nie lada wyzwanie :) A kiedy już skończyłam byłam z siebie taka dumna, że od razu złapałam za telefon i zadzwoniłam do pracy do mamy, żeby przekazać jej tę radosną nowinę! Było to... hmmm... 20 lat temu! Ale mimo to pamiętam tytuł, okładkę a nawet treść! :) ale tylko fragmenty... Do dziś darzę to opowiadanko wielkim sentymentem i kiedy moje córeczki nauczą się czytać na pewno jako pierwszą przyniosę im do samodzielnego przeczytania właśnie tę książeczkę... ;D
Nie miałam okazji się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńPamiętam, czytałam, ale nie jako pierwszą przeczytaną przeze mnie książkę
OdpowiedzUsuńOoo... A ja nawet nie znam tej książeczki:)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że czytałam, ale nie pamiętam kiedy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja znam, ja znam :) miałam nawet gdzieś w domowej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńChciałabym pamiętać moją pierwszą przeczytaną książkę... ale "Pilot" z pewnością był jedną z pierwszych :)
OdpowiedzUsuńznam znam
OdpowiedzUsuń