RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Ja dorastanie mam już dawno za sobą. Tak dawno, że w Polsce nie było jeszcze internetu, a wszelką wiedzę na ten temat czerpało się z BRAVO GIRL i innych czasopism dla młodzieży. Może nie było to najlepsze źródło wiedzy, ale zawsze to coś! Książki, owszem były, ale napisane w taki sposób, że prędzej sięgali po nie studenci medycyny, niż 12-letnie dziewczęta, które ledwo co ogarnęły "Naszą szkapę". Z mamą dość długo nie było nam po drodze rozmawiać na takie tematy, a kiedy rodzicielka już uznała, że najwyższa pora, by omówić ze mną ten temat, byłam już tak dobrze poinformowana i wyedukowana, że mogłabym spokojnie zapytać: "A co mamusiu chciałabyś wiedzieć? Chętnie ci wytłumaczę ;)"
Ja prócz czasopism miałam jeszcze starszą ciocię, która była dla mnie jak starsza siostra. To ona była moją kopalnią wiedzy o dojrzewaniu i seksie. Teraz, choć dorastanie mam już za sobą, temat nadal jest dla mnie aktualny, gdyż jedna z moich córek właśnie wkracza w ten jakże burzliwy wiek. Na buzi pojawiają się pierwsze pryszcze, w szufladzie pierwsze staniki, a w głowie pierwsze miłości... Jej humor zmienia się z minuty na minutę, a swoją huśtawką nastrojów zawstydziłaby najszybszy rollercoaster na świecie ;) A gdyby tego było jeszcze mało, półtora roku młodsza siostra, która do niedawna była jej najbliższą przyjaciółką i kompanką, dziś jest już "wścibską smarkulą" i coraz częściej pojawia się (podszyte szantażem) żądanie niezwłocznej separacji dwóch młodych dam.
"Twój dziewczyński przewodnik po dorastaniu" spadł mi niczym z nieba! W sam raz i w samą porę, bo choć kontakt z córką mam dobry, to jednak widzę, że czasem krępuje się rozmawiać ze mną na niektóre tematy. I oto pojawił się on - przewodnik kolorowy, młodzieżowy, ilustrowany, mądry i taki ...dziewczyński! Sophie Elkan, terapeutka Laurą Chaisty, oraz dr Maddy Podichetty, wspólnymi siłami stworzyły książkę, którą sama kiedyś chciałabym mieć! Zawarły w niej chyba wszystkie najważniejsze aspekty, które powinna wiedzieć każda dojrzewająca dziewczyna.
W książce wyróżniamy 3 podstawowe rozdziały:
1. Twoje ciało - w którym mowa o okresie, wszelkich zmianach hormonalnych zachodzących w organizmie, o dbaniu o urodę, odchudzaniu, samoakceptacji i po prostu wszystkim tym, co związane jest z diametralnie zmieniającym się ciałem, kiedy dziewczynka staje się kobietą.
2. Ludzie wokół ciebie: rodzina i przyjaciele - ten rozdział poświęcony jest między innymi relacjom rodzinnym, przyjaźniom, braku poczucia akceptacji przez rówieśników, pierwszej miłości, życiu w internecie, oraz mówi odrobinę o tym, jak dorastają chłopcy.
3. Seks - tu znajdziesz odpowiedzi na pytania, które poniekąd są zmorą rodziców ;) Co to jest ten seks? Skąd się biorą dzieci? Dlaczego dorośli tak ten seks lubią? Dlaczego go uprawiają? I co niezmiernie ważne - rozdział wspomina o molestowaniu i niedopuszczalnym zachowaniu, o którym trzeba niezwłocznie powiadomić zaufane osoby dorosłe. Autorce należy się duży plus! Objaśnia ona bowiem zagadnienia związane z seksem bardzo klarownie, ale mówi tylko tyle, ile jest to konieczne. Różne możliwe formy uprawiania miłości zostają tu przemilczane, a zawartość Kamasutry pozostaje pominięta ;)
Pani Elkan i pozostałe autorki wykonały bardzo dobrą i staranną pracę nad tą pozycją! Zawarte w niej informacje są rzetelne i dokładne, a jednocześnie przemyślane tak, aby nie wybiegały zbyt daleko, poza konieczność. W moim odczuciu jest to wielkim plusem. Młoda osóbka nie zostaje od razu zbombardowana i zasypana wyczerpującymi referatami, na które może nie być jeszcze w pełni gotowa. Przedstawiona wiedza jest idealnie wykrojona, rozsądnie wyselekcjonowana i przekazana w zrozumiały sposób. Nikt się tu nie wymądrza, nikt nikogo nie poucza, gdyż książka napisana jest prostym językiem i utrzymana w ciepłym, koleżeńskim stylu, adekwatnym do wieku czytelniczek. Całość wykonana jest w niezwykle przyjemnej formie i na pewno nie znudzi młodziutkich, lecz wymagających odbiorców. Zdobienia na każdej stronie, oraz ilustracje wykonane przez Flo Perry, dodają książce młodzieżowego charakteru, który na pewno przypadnie do gustu nawet najbardziej wybrednym młodym paniom.
Czy jest coś do czego można mieć zastrzeżenia? Podejrzewam, że nie wszystkim może spodobać się współczesne spojrzenie na niektóre sprawy. Autorka wspomina o homoseksualizmie i zmianie płci... dość powierzchownie, ale jednak. Konserwatywni i mało tolerancyjni rodzice, wciąż jednak nie chcą przedstawiać tego swoim dzieciom, jak coś normalnego. W kraju, z którego pochodzi Elkan, jest to inaczej odbierane, ale Polska wciąż jest jeszcze krajem dość konserwatywnym i wyznającym tradycyjne normy i formy. Temat homo i transseksualizmu nadal wzbudza u nas duże kontrowersje. Ja nie widzę nic złego w umieszczeniu tych informacji w książce. Uważam, że dorastająca dziewczynka powinna już zrozumieć takie rzeczy, ale znam rodziców, którzy byliby tym delikatnie mówiąc "zniesmaczeni"... Drugą przedstawioną informacją, której słuszność już ja sama zakwestionuję, jest:
"Być może słyszałaś też opowieści, że nie można zajść w ciążę, jeśli uprawia się seks w pozycji innej niż leżąca albo uprawia się seks po raz pierwszy, albo uprawia się seks w trakcie miesiączki. Otóż można. W każdym z tych przypadków. Kobieta nie może zajść w ciążę jedynie wtedy, gdy stosuje antykoncepcję albo gdy robi to jej partner."
- no proszę! Przecież nie wynaleziono jeszcze antykoncepcji, która byłaby skuteczna w 100%, więc dlaczego nie może?! Oczywiście, że może, ale dzięki zabezpieczeniu, nie powinna. Ja ujęłabym to w ten sposób. Jeden wyraz może mieć duże znaczenie, prawda? A już zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w wielu przypadkach "Dziewczyński przewodnik" może być jednym z pierwszych źródeł, z których młode dziewczęta będą czerpać wiedzę na temat antykoncepcji. Albo... Najlepiej może od razu dopiszmy, że nawet antykoncepcja nie chroni przed ciążą... żeby nam te dzieci w ogóle tego seksu nie uprawiały! 😉😝
Ja po przeczytaniu tego przewodnika szczerze, odpowiedzialnie i z czystym sumieniem przyznaję, że oddam go mojej córce, by zapoznała się dokładnie z jego treścią. Uważam, że książka ta może być dobrym pomysłem na prezent urodzinowy, lub prezent z okazji Dzień Dziecka, który zbliża się już wielkimi krokami. "Dziewczyński przewodnik" polecam również jako pomoc dydaktyczną dla wszystkich rodziców, którzy mają wkraczającą w etap buntu i dojrzewania młodą damę. Oczywiście, książka nie wykona za nas całej roboty i nie wyręczy we wszystkim. Na pewno nie zastąpi dziecku szczerej rozmowy z mamą, bądź inną zaufaną, bliską kobietą, ale niewątpliwie pomoże. Myślę, że każda dziewczynka powinna poznać tę pozycję, gdyż znajdzie tam odpowiedzi na wiele pytań, być może takich, których nie odważy się zadać nawet mamie. Wydaje mi się, że lepiej, aby wątpliwości i ciekawość zaspokoiła ta odpowiednio przystosowana do jej wieku lektura, niż z pierwsza lepsza strona internetowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest na wagę złota... :) Dziękuję!