wtorek, 29 grudnia 2015

"Odgrodzeni" - Michał Matuszak

Gatunek: OBYCZAJOWA
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 242
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: Białe Pióro


Każdy z nas choć raz w życiu trafił na książkę, która zapowiadała się świetnie a okazała się delikatnie mowiac niewypałem. Wiązaliśmy z nią wielkie nadzieje i myslelismy, że dostarczy nam ona wyjątkowych wrażeń, a potem okazalo sie, że z każdą kolejną stroną zapał i entuzjazm malal... i dotyka nas przykre rozczarowanie. Każdy przeżył to choć raz. Jakim jest więc miłym zaskoczeniem, kiedy sięgamy po mało znaną jeszcze książkę i okazuje się, że to jest wlasnie to! Podczas rozmowy z panem Matuszakiem napisałam, że wydaje mi się, że książka jest w moim guście... i muszę przyznać, że intuicja i tym razem mnie nie zawiodła!

wtorek, 22 grudnia 2015

"Pan Przypadek i fioletowoskórzy" - Jacek Getner

Gatunek: KRYMINAŁ
Data wydania: 2014
Ilość stron: 248
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: ZAKŁADKA


Niegdys, gdy pytano mnie o nazwisko najpopularniejszego i najlepiej znanego mi detektywa, bez wahania odpowiadalam, ze oczywiscie jest to Sherlock Holmes. Dzis juz nie jestem tego taka pewna... Poniewaz z kazda kolejna czescia przygod rodzimego detektywa amatora, Jacka Przypadka, to wlasnie on zdobywa coraz wieksza moja sympatie i uznanie. 

środa, 9 grudnia 2015

Pozdrowienia z Nowego Jorku :)

Witajcie! 
Jestem! Wiem, dawno mnie nie bylo, ale uprzedzalam, ze moze sie tak zdarzyc :) Wyjechalam do wielkiego swiata i wsiaklam :) Nowy Jork moze czlowieka zaabsorbowac... w weekendy od rana do wieczora smigam po Manhattanie! Staram sie wykorzystac dany mi tu czas jak najlepiej :) 

Niebawem minie miesiac od kiedy tu jestem... juz nieco zobaczylam i obiecuje, ze skoro juz mam nieprzerwalny dostep do internetu i komputera to postaram sie nadrobic zarowno zalegle recenzje ( za co najmocniej przepraszam kilku autorow, ktorzy przez moj wyjazd "ucierpieli" i nadal oczekuja moich opinii), jak i postaram sie zdawac Wam relacje z mojego pobytu w tym magicznym miescie jakim jest Nowy Jork! Zdjec robie tysiace! :) Dzis tylko maly zadatek w postaci kilku, ale juz niebawem rozpoczne cala serie postow mowiacych o tym jak wyglada Nowy Jork i zycie w nim. Bedzie to moje subiektywne spojrzenie na to miasto, tak samo jak subiektywne sa recenje ksiazek, ktore zwykle tu umieszczam :) Procz postow podrozniczych nadawanych z serca Stanow Zjednoczonych, oczywiscie nie zabranie ksiazek :) Mam ich tu pod dostatkiem i nie waham sie ich uzywac w wolnej chwili :)

Jak juz pewnie zauwazyliscie w moim tekscie brakuje polskich znakow... mam nadzieje ze mi to wybaczycie i nie utrudni Wam to znacznie czytania. Jednak nie mam swojego komputera a korzystam z cudzego, dzieki uprzejmosci ludzi, ktorzy zarowno przyjeli mnie na te kilka miesiecy pod swoj dach, spedzaja ze mna bardzo intensywne weekendy, by pokazac mi wszelkie zakatki tego miejsca i dali pod wladanie swoj komputer :) a ze owe cudowne osobki, nie maja wiele wspolnego z polskimi znakami, nie bede sie panoszyc :)

Na dzis to tyle moi drodzy! Chcialam tylko powiedziec, ze jestem, zyje i mam sie swietnie! Juz niebawem wracam z wielkim rozpedem! Mam nadzieje, ze o mnie nie zapomnieliscie i z entuzjazmem przyjmiecie nowe wpisy :) Wiem, ze to blog ksiazkowy, ale byc w Nowym Jorku i nie zdac relacji to grzech! :D


Specjalnie dla Klaudyny ( Kreatywa ) zdjecie Central Parku! :) Wybralam sie tam w Twoim imieniu, tak jak prosilas :D Jedno zdjecie, mala zapowiedz, obiecuje - bedzie wiecej! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...