Liczba stron: 164
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Najlepszy seler
OPIS WYDAWCY
Na ulicach miast, w szkołach i restauracjach coraz częściej pojawiają się szaleńcy z bronią, którzy postanawiają ukarać społeczność w jakiej żyją, za mniej lub bardziej wymyślone krzywdy, jakich od niej doznali. Uderzają na oślep, skazując na śmierć wiele niewinnych osób, tylko dlatego, że należą do tej zbiorowości lub przypadkiem się wśród niej znaleźli. Główny bohater tej książki, Głos, jest inny. Starannie wybiera ze swojej przeszłości cztery osoby, które kiedyś go skrzywdziły. Jest wśród nich jego surowy dowódca z wojska oraz mężczyzna, który uwiódł jego żonę. Jest także bardzo bogaty biznesmen, który w nieuczciwy sposób przejął jego firmę, jak również przywódca sekty religijnej, który odebrał mu resztkę nadziei na lepsze życie. Owe cztery osoby stają przed dylematem. Czy próbować się oprzeć żądaniom Głosu? Czy może ulec im, skazując kogoś spośród siebie na śmierć i tym samym ocalić własne życie? Głos chce bowiem tylko egzekucji jednego z nich, lecz wybór ofiary pozostawia samym zainteresowanym.
MOJA OPINIA
Rzadko sięgam po książki autorstwa naszych polskich pisarzy. Rzadko wpadam na nie w bibliotece, rzadko ich szukam... Tym razem natomiast jedna z polskich książek znalazła mnie! :) Bardzo się z tego cieszę i teraz już po jej przeczytaniu z całym przekonaniem mogę rzec : Cudze chwalicie, swego nie znacie...
Czterech obcych sobie mężczyzn budzi się pewnego dnia zamkniętych w jednej piwnicy - Kapral, Szczęściarz, Prorok i Przystojniak. Żaden z nich nie wie jak się tu znalazł, kiedy i dlaczego. Pozornie nic ich nie łączy. Każdy z nich pochodzi z innego środowiska, każdy zajmuje się czymś innym... Łączy ich tylko jedno - każdy z nich wyrządził kiedyś krzywdę pewnemu człowiekowi.
"Każdy z was wyrządził mi kiedyś krzywdę, która spowodowała, że staczałem się coraz niżej, po równi pochyłej życia. Na pewno mnie nie pamiętacie, bo taką sama krzywdę wyrządziliście dziesiątkom, a może nawet setkom innych, niewinnych ludzi. (…) Karą za to, co zrobiliście, będzie śmierć. (…) Jednak być może nie zasługujecie wszyscy na ten wyrok, a jedynie suma waszych win wymaga takiej kary. (…) Dlatego nie zabiję każdego z was, lecz tylko jednego. Pozostałym dam szansę poprawy."
Teraz, po latach, nie pamiętają nawet kim on jest, jak się nazywa, ani jak wygląda... Dawny znajomy przedstawia się jedynie jako Głos (głos ich sumienia) i pragnie tylko jednego- Zadośćuczynienia. Wyznacza im zadanie. W ciągu kilku dni mają zadecydować jednogłośnie, który z nich zasługuje na śmierć... Reszta więźniów zaś wyjdzie na wolność.
Muszę przyznać, że ta książka była dla mnie ogromnie miłą niespodzianką! Dość niepozorna... Tytuł po którym nie do końca wiadomo, czego się spodziewać, książka wydana skromnie, przez raczej niewielkie wydawnictwo, niezbyt opasła, bo mająca zaledwie 160 stron, a zawierająca tak interesującą historię! Fabuła zaintrygowała mnie już od pierwszych stron. Nie ma tu miejsca na długi wstęp i meczący rozwój akcji. Nie ma monotonnych kilometrowych opisów... Wszystko jest na swoim miejscu! Jest akcja nabierająca tempa już od pierwszych stron, jest zagadka, intryga i wielka niewiadoma... Jest interesująca fabuła, która wciąga czytelnika w wir wydarzeń, jest dreszczy emocji, który towarzyszy aż do końca i uczucie zaskoczenia w scenach finałowych! Jest tu wszystko to, czego ja poszukuję w dobrej książce!
Nie wiem, jak to się dzieje, że nie słyszałam wcześniej o autorze, który prócz tego, że pisze tak świetne książki jak ta, jest scenarzystą takich seriali jak "Klan"czy "Daleko od noszy". Książka "Dajcie mi jednego z was" została wydana w 2005... i przez 7 lat skutecznie ukrywała się przede mną. I aż strach pomyśleć ile jeszcze istnieje tak dobrych książek, o których istnieniu ja nie mam bladego pojęcia?!
Tę pozycję czyta się niesamowicie szybko. Mnie zajęła ona jeden dzień... Podobał mi się styl autora, choć było kilka niedociągnięć. Do tego przystępny, prosty język, oraz wciągająca fabuła tworzą jedną całość, co sprawia, że lekturę czyta się bardzo szybko. Jednak nie myślcie, że jest to pospolita, nic nie wnosząca czytanka bez przekazu. Co to, to nie... Przyznam, że treść książki dała mi sporo do myślenia, ponieważ zahacza o tak delikatny temat jak relacje damsko- męskie, ukazuje zachowanie człowieka w obliczu niepewności, poczuciu niebezpieczeństwa oraz utraty tego, co w życiu najważniejsze... To według mnie bardzo wartościowa pozycja i kopalnia ciekawych cytatów...
"Kobieta, od której odszedł facet, rzadko kiedy przestaje go kochać. Natomiast, gdy rzuca go sama, jej uczucie wygasa prawie od razu."
A czy jest coś, do czego można mieć zastrzeżenia? Można, ale według mnie może to być tylko niezbyt przyciągająca oprawa i wydanie. Tak, wiem, mówi się - nie oceniaj książki po okładce! Jednak Według mnie historia napisana przez pana Getnera zasługuje na lepsze wydanie, lepszą oprawę, która dodatkowo przyciągnie czytelnika! :)
Zachęcam do lektury każdego, kto lubi ciekawe powieści kryminalne z ukrytym przekazem, dające do myślenia. Ja bardzo polubiłam styl pana Jacka Getnera i jestem bardzo ciekawa innych jego pozycji. Cieszę się, że znalazłam w końcu rodzimego, polskiego autora, którego twórczość tak przypadła mi do gustu! A jeśli i Wy chcielibyście bliżej poznać twórczość pana Getnera zapraszam TU :)
CYTATY"Czym jest życie wobec śmierci? Życie trwa moment, ułamek sekundy, można je zniszczyć w każdej chwili. Śmierć za to jest wieczna i nic jej nie przerwie.”
„namiętność to nie miłość. Uczucia nie należy mylić z pożądaniem.”
"Każdy z was wyrządził mi kiedyś krzywdę, która spowodowała, że staczałem się coraz niżej, po równi pochyłej życia. Na pewno mnie nie pamiętacie, bo taką sama krzywdę wyrządziliście dziesiątkom, a może nawet setkom innych, niewinnych ludzi. (…) Karą za to, co zrobiliście, będzie śmierć. (…) Jednak być może nie zasługujecie wszyscy na ten wyrok, a jedynie suma waszych win wymaga takiej kary. (…) Dlatego nie zabiję każdego z was, lecz tylko jednego. Pozostałym dam szansę poprawy."
"Przezorne żony zaciągały ich do łóżka wiedząc, że gdy wrócą z baru, nie będą miały z nich wielkiego pożytku."
"Krople z wściekłością kamikadze uderzały w szybę, spływając po niej powoli, jakby konając."
"Prawdziwi mężczyźni zawsze pozostają małymi chłopcami."
"Jako poeta jest z natury ekshibicjonistą i inaczej nie potrafi."
"Tu spotkały się cztery najgroźniejsze żywioły współczesnego świata, których się bał i nienawidził. Bogactwo, które nie liczy się z niczym. Brak moralności, który niszczy uczucia. Fałszywa wiara, która mami zbawieniem. Bezrozumna siła, która używana najpierw nawet w najszlachetniejszych intencjach, z czasem może przekształcić się wyłącznie w destrukcję."
"Jakaś sprytna pani psycholog obliczyła kiedyś, że męska namiętność wygasa po trzystu siedemnastu dniach, sześciu godzinach i pięciu minutach. Nie wiem jak długo trwa namiętność kobieca, ale nie ryzykowałbym stwierdzenia, że dłużej niż pół roku."
"Jeśli życie nie zapewni im [kobietom] cierpienia, starają się o nie same..."
"Kobieta, od której odszedł facet, rzadko kiedy przestaje go kochać. Natomiast, gdy rzuca go sama, jej uczucie wygasa prawie od razu."
"Jeśli kiedyś, w jakimś przyszłym życiu, będziesz miał dzieci, to pamiętaj, że żeby je czegoś nauczyć,nie wystarczy widywać się z nimi w wakacje i święta. A pieniądze jeszcze nikomu nie pomogły wychować dzieci."
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości autora - pana Jacka Getnera
Serdecznie dziękuję!