Rok wydania: 2009
Ilość stron: 225
Oprawa: miękka
Tłumaczenie: Urszula Szczepańska
Wydawnictwo: G+J
Rzadko czytam poradniki, a jeśli już się zdarza to raczej na temat finansów i zdrowia, do poradników sercowych natomiast zawsze podchodziłam z wielkim dystansem i przymrużeniem oka... Jednak ta książka bardzo mnie zaciekawiła i muszę przyznać, że znalazłam w niej wiele przydatnych informacji! Jednak co ważne i warte zapamiętania, Tytułowa zołza, nie ma nic wspólnego z wredną babą, ani typowym wyobrażeniem, jakim zołza wydaje nam się być. Autorka określa tak kobietę pewną siebie, konkretną, zdecydowaną, znającą swoją wartość, lecz miłą, uprzejmą i kulturalną. Kobietę o jakiej marzą wszyscy mężczyźni...
Najczęściej bywa tak, że zakochana kobieta najchętniej od razu uchyliłaby nieba wybrankowi swojego serca. Stara się jak może, by spełnić jego zachcianki. Jeśli "Misio" jest głodny zaprosi go na wystawną kolację przy świecach, podając mu wykwintny posiłek z dwóch dań, który gotowała dla niego całe popołudnie. Kiedy "Misio" zaprosi ja na randkę, zawsze znajdzie dla niego czas. Odwoła wizytę u fryzjera, przełoży spotkanie z przyjaciółkami i pobiegnie... Albo co gorsza, zanim przyjmie zaproszenie na sobotni babski wieczór, zadzwoni najpierw do "Misia" zapytać, czy nie zaplanował wspólnego wieczoru... Ponadto zrezygnuje ze swoich pasji, zmarnuje karnet na basen i siłownię, zrezygnuje z lekcji tańca, by móc jak najwięcej czasu poświęcić na spotkania z "Misiem". Ona chce dobrze. nie zdaje jednak sobie sprawy z tego, że jest to najlepszy przepis na sercową katastrofę...
Kobietom, zwykle wydaje się to normalne, ze skoro jesteśmy zakochane powinnyśmy to okazać. Wydaje nam się, że nasz mężczyzna doceni nasze wysiłki i starania. Wydaje nam się, że powinniśmy spędzać razem jak najwięcej wolnego czasu. Nic bardziej mylnego! Pani Argov rozwiewa wszelkie wątpliwości. Po przeprowadzeniu ankiet, rozmów i wywiadów z setkami mężczyzn, zdradza w swojej książce niezawodne sposoby na zdobycie zainteresowania mężczyzny. Pani Argov wytyka najczęściej popełniane przez kobiety błędy i podpowiada jak je naprawić... a przede wszystkim jak ich więcej nie popełnić. I z niebywałą dumą przyznaję, że po zapoznaniu się z tą pozycją, upewniłam się tylko, co do sensu słów, które od dziecka powtarzała mi babcia i mama...
"Nigdy nie biegaj za facetem!
Nie podawaj mu się na srebrnej tacy!
Nic mu nigdy nie ułatwiaj!
Jeśli mężczyźnie na Tobie zależy, będzie wiedział jak Cię znaleźć i
znajdzie sposób, żeby do Ciebie dotrzeć!"
Te słowa bardzo wryły mi się w pamięć i zawsze starałam się do nich stosować. Koleżanki nie raz twierdziły, że to zgrywanie królewny wcale nie będzie mi się opłacać, a mój mąż do tej pory mi wypomina, że na początku naszej znajomości on się starał, pisał, dzwonił i przyjeżdżał a ja długo się nie angażowałam i podchodziłam z dystansem... Jednak jak widać, nie zrezygnował :) Mogę więc z własnego doświadczenia powiedzieć, że to co pisze autorka w tej książce ma sens. Być może jestem staroświecka, ale uczono mnie, że to mężczyzna ma zdobywać kobietę! To on powinien dzwonić, starać się, zabiegać o spotkanie... Kobieta natomiast powinna mieć klasę i kazać się zdobywać. Ponad wszystko cenić siebie i swój czas. Jeśli mężczyźnie naprawdę zależy to poczeka...
Każdy mężczyzna bez wyjątku ma naturę wojownika i zdobywcy! Każdy mężczyzna lubi rywalizację. Każdy lubi zdobywać, starać się... i kiedy zdobędzie coś, co kosztowało go wiele wysiłku będzie tę zdobycz szanował! A jaką wartość ma coś, co przyszło szybko i łatwo? Niewielką, więc niebawem zacznie się rozglądać za nową dawką emocji. Kobiety tego nie rozumieją, lub po prostu o tym zapominają, ponieważ większość już od samego początku popełnia najpopularniejsze błędy. Oczywiście nikt nie każe ci być wredną, niemiłą, opryskliwą królewną, która nie docenia wysiłków faceta. Pokaż, że widzisz jego starania i doceniasz, ale nie oplataj mężczyzny jak bluszcz, bo nawet jeśli będziesz nieziemsko piękna i czarująca, naturalną reakcją faceta będzie, chęć uwolnienia się! Daj mu się zdobywać i znajdź zdrowe granice. Zachowaj swoją indywidualność, prowadź dalej swoje życie, umawiaj się z przyjaciółkami, chodź na siłownię, dbaj o swoje hobby... po prostu w wolnej chwili znajdź czas też dla niego!
Nie czytam wiele takich poradników, ale akurat ten uważam za warty uwagi! Uważam, że zdecydowana większość kobiet powinna po niego sięgnąć choć raz! A najlepiej dwa... i to z notatnikiem! Czasy się zmieniły, dzisiejsze młode kobiety wyznają równouprawnienie, gazetki i głupkowate reality show, wbijają im do głów, że mają brać sprawy we własne ręce i jeśli podoba im się facet, mają go zdobywać! Dla mnie to totalna bzdura i niestety uważam, że w sprawach damsko-męskich świat poszedł w złym kierunku! Natura zaprojektowała nas inaczej! Pozwól mężczyźnie pozostać mężczyzną, a ty ceń i pielęgnuj swoją kobiecość... zyskasz na tym, a on będzie ci naprawdę wdzięczny!
Każdy mężczyzna bez wyjątku ma naturę wojownika i zdobywcy! Każdy mężczyzna lubi rywalizację. Każdy lubi zdobywać, starać się... i kiedy zdobędzie coś, co kosztowało go wiele wysiłku będzie tę zdobycz szanował! A jaką wartość ma coś, co przyszło szybko i łatwo? Niewielką, więc niebawem zacznie się rozglądać za nową dawką emocji. Kobiety tego nie rozumieją, lub po prostu o tym zapominają, ponieważ większość już od samego początku popełnia najpopularniejsze błędy. Oczywiście nikt nie każe ci być wredną, niemiłą, opryskliwą królewną, która nie docenia wysiłków faceta. Pokaż, że widzisz jego starania i doceniasz, ale nie oplataj mężczyzny jak bluszcz, bo nawet jeśli będziesz nieziemsko piękna i czarująca, naturalną reakcją faceta będzie, chęć uwolnienia się! Daj mu się zdobywać i znajdź zdrowe granice. Zachowaj swoją indywidualność, prowadź dalej swoje życie, umawiaj się z przyjaciółkami, chodź na siłownię, dbaj o swoje hobby... po prostu w wolnej chwili znajdź czas też dla niego!
Nie czytam wiele takich poradników, ale akurat ten uważam za warty uwagi! Uważam, że zdecydowana większość kobiet powinna po niego sięgnąć choć raz! A najlepiej dwa... i to z notatnikiem! Czasy się zmieniły, dzisiejsze młode kobiety wyznają równouprawnienie, gazetki i głupkowate reality show, wbijają im do głów, że mają brać sprawy we własne ręce i jeśli podoba im się facet, mają go zdobywać! Dla mnie to totalna bzdura i niestety uważam, że w sprawach damsko-męskich świat poszedł w złym kierunku! Natura zaprojektowała nas inaczej! Pozwól mężczyźnie pozostać mężczyzną, a ty ceń i pielęgnuj swoją kobiecość... zyskasz na tym, a on będzie ci naprawdę wdzięczny!
"Nie zrozum mnie źle: bezwarunkowa miłość to piękna rzecz.
Ale dopiero po tym, jak twoje warunki zostaną spełnione!"
"Kiedy ludzie pokazują ci, kim są, wierz im...
za pierwszym razem."