poniedziałek, 2 marca 2020

Jaki jest najgorszy ból, który jesteś w stanie znieść?


Nikt go nie lubi... Jest uciążliwym zjawiskiem i potrafi utrudnić życie. Jednak jest potrzebny! Tak nas skonstruowała matka natura! Dzięki niemu wiemy czego unikać, co nam nie sprzyja i co zagraża naszemu życiu i zdrowiu! Sprytne, nie? Oczywiście próg odczuwania bólu jest różny. Jedni ludzie są bardziej odporni na ból, inni mniej. Jakie są rodzaje najgorszego do wytrzymania bólu? 

„Nic lepszego człowiek nie może zrobić człowiekowi, niż uwolnić go od bólu, 
i nic gorszego, niż mu ból zadać”. 
/ Mrożek

poniedziałek, 17 lutego 2020

Właściwości kamieni - Jaki kamień do ciebie pasuje?


Kamienie szlachetne, minerały i metale fascynowały ludzi od zawsze, nie tylko ze względu na piękno. W ich właściwości wierzyli już starożytni Babilończycy, Egipcjanie, Grecy i Rzymianie. Nie,  ja nie leczę kamieniami, ale w medycynie chińskiej i w indyjskiej wciąż leczą ;) Podobno kamienie szlachetne, półszlachetne i kryształy mają właściwości zdrowotne.Noszenie pierścionka czy kolczyków z odpowiednim kamieniem szlachetnym może poprawić samopoczucie, a nawet przyciągnąć miłość i bogactwo. Cóż, biżuteria z kamieniami jest w modzie. Naszyjniki, pierścionki i kolczyki z kolorowymi kamieniami pięknie się prezentują, a skoro mają pomóc... to czemu nie? :) 

Ile w tym prawdy? Ciężko określić, ale sama taką mam i... muszę przyznać, że chyba nie bez powodu ostatnio sobie o niej przypomniałam! Mam w szkatułce hematyt, piasek pustyni, tygrysie oko i unakit... Jakiś czas temu nosiłam komplet biżuterii z Unakitem (na samym końcu wpisu). Świetnie się czułam! Byłam pełna energii, miałam dobry nastrój, czułam się szczęśliwa, uśmiechałam się non stop... Nie wiem jak to się później stało, że odłożyłam wszystko do szkatułki i zapomniałam. A że mam skłonności do melancholii to ostatnio  podupadałam na samopoczuciu. Zastanawiałam się co jest, czy to jakieś przesilenie? Mało witamin? Może zmęczenie? I kiedy już miałam faszerować się witaminkami i ziółkami, przypomniałam sobie o tej biżuterii. Znów zaczęłam ją nosić i – BINGO! – widzę różnicę! Nie wiem, czy to nie efekt placebo, ale nawet jeśli tak, to ważne, że korzystnie na mnie wypływa... ;) W takim razie dzielę się z Wami... może warto spróbować? 

czwartek, 30 stycznia 2020

Dlaczego nie lubię chodzić do apteki?



Tak sobie siedzę i myślę... Nie uważacie, że dzisiejsze apteki, to już nie to samo, co było kiedyś? Nie lubię tam chodzić. Nie dlatego, że nie odpowiada mi ich charakterystyczny zapach, ale dlatego, że irytuje mnie w nich kilka rzeczy! 

APTEKA STACJONARNA...


1. W drodze ze spożywczaka, wpadam po witaminy i antyperspirant (dlaczego do apteki pisałam w poście 3 najlepsze antyperspiranty) - myślę sobie, szybko pójdzie! - wchodzę, faktycznie! Przede mną tylko dwie babcie w moherowych berecikach... 15 minut później, już wiem, że o dwie za dużo! Wiecie o czym mówię, prawda?!

Pani nr 1 - moherowy beret z antenką w kolorze blue:
- ...a czopki, raz dziennie odbytniczo. 
- jak?!
- odbytniczo, musi pani zaaplikować je sobie w odbyt.
- pani, ale ja nie mam odbyt
- ależ ma pani! MIĘDZY POŚLADKI!
- aaaa! w tyłek?!
- tak
- a jak ja je potem wyjmę?!

wtorek, 28 stycznia 2020

Skrzynia i stojak - na książki i czasopisma


Najczęściej leżą na stole, albo przemieszczają się z miejsca na miejsce i zaczynają walać po całym mieszkaniu. W moim przypadku, zawsze kończy się to w ten sam sposób - w końcu z nerwów wszystkie je wywalam! Taaaak. Gazety ;) 

A gdyby tak znaleźć fajny stojak? Klasyczny lub bardziej awangardowy, albo taki przypominający małe dzieło sztuki? Albo niebanalne pudełka, pojemniki, kosze i skrzynki? Takie też sprawdzą. Na pewno utrzymają ład i porządek i nie będą nikomu zawadzać. Co można wykorzystać!

wtorek, 14 stycznia 2020

Wystrój wnętrz - 3 trendy i mieszkania jak z koszmaru



Pamiętam te koszmarne meblościanki, segmenty, wersalki i kuchenne kredensy, które królowały w czasach mojego dzieciństwa. Pamiętam też, że nigdy mi się one nie podobały. Oczywiście, kiedy byłam dzieckiem było mi wszystko jedno, co ozdabia dom mojej babci, ale kiedy się usamodzielniłam i wynajęłam pierwsze, drugie i trzecie mieszkanie... te wszechobecne segmenty, pamiętające upadek Cesarstwa Rzymskiego, doprowadzały mnie do szału! Nie mogłam nic z tym zrobić - takie było wyposażenie mieszkania, a nie moja własność. Obiecałam sobie wtedy, że kiedyś kupię własny zestaw mebli, choćbym miała je ustawić w kolejnym wynajętym mieszkaniu...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...