Format: 89 x 127 mm
Oprawa: pudełko
Ilość stron: 176 + 78 kart
Wydawnictwo: STUDIO ASTROPSYCHOLOGII
Dostępność: TALIZMAN.PL
OPIS WYDAWCY
„Anielski Tarot” łączy w sobie skuteczność tradycyjnego Tarota z bezpieczeństwem i pozytywnym przesłaniem kart anielskich. Z całej talii zostały usunięte wszelkie negatywne słowa i symbole. Na ilustracjach znajdują się natomiast wizerunki aniołów, jednorożców, wróżek i syren. Do kart wchodzących w skład Arkan Wielkich zostali przypisani Archaniołowie, modlitwy do których znajdziesz w dołączonym podręczniku. Wszystkie te zmiany mają na celu uczynienie z pracy z Tarotem czynności nie tylko przyjemnej, ale i bezpiecznej. Gwarantuje to troje artystów, którzy stworzyli talię.
MOJA OPINIA
Chyba specjalnie z myślą o tych, którzy obawiają się tradycyjnej formy tarota, powstała nowa talia, polegająca na współpracy z aniołami. Opracowała ją dr Doreen Virtue, znana z wielu publikacji na temat kontaktowania się z tymi istotami, wraz z R.C. Valentine doradcą duchowym, który zadbał o wyjątkową szatę graficzną. Nie będzie niczym nowym jeśli powiem, że te karty, jak i wszystkie inne wydawane przez to wydawnictwo, są wykonane bardzo solidnie. Z pośród wielu innych te wyróżniają się przede wszystkim solidnym wykonaniem oraz piękną oprawą graficzną. Kolorowe, solidne i estetyczne... Aż przyjemnie trzyma się je w dłoni, a jeszcze przyjemniej się z nimi pracuje!
Przyznam, że na początku ciężko mi było z nimi współpracować... Przyzwyczaiłam się do tradycyjnej talii i te anielskie postacie występujące na kartach rozpraszały mnie... Wydawały mi się po prostu nie na miejscu. Nie pasowały mi. Nie mogłam się odnaleźć! Wciąż poszukiwałam na nich tradycyjnych obrazów. Prawdziwej kapłanki, którą już dobrze znam, budzącego lęk diabła, czy głupca niosącego swój tobołek, podróżującego ze swym wiernym przyjacielem u boku. Takich kart się uczyłam i ciężko mi było przyzwyczaić się do aniołów, syren, jednorożców. Jednak wystarczyło kilka razy, kilka godzin, kilka rozkładów, abym przywykła do mojej nowej talii.
Gubiłam się, jednak opisy umieszczone na kartach pomogły mi się odnaleźć. Dzięki nim o wiele łatwiej jest pracować z tą talią. Są niezwykłym uproszczeniem i będą wyjątkowo przydatne dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z tarotem. Dodatkowo też anielskie postacie przedstawione na obrazach przywołują miłe skojarzenia i dzięki temu karty nie powodują lęku, jaki odczuwają przed nimi niektóre osoby.Teraz już bardzo dobrze i bardzo przyjemnie pracuje mi się z tymi kartami. Są jedną z moich ulubionych talii i niemal za każdym razem kiedy zasiadam do nauki tarota odkrywam w nich coś nowego... Czego jeszcze nie widziałam! Często przeglądam je, podziwiając ich niezwykłą grafikę - Kolorową, żywą, soczystą, przywołującą pozytywne myśli. Dodatkowo autorzy postanowili zamieścić na kartach tradycyjne symbole, dzięki którym nauka tych kart nie jest uciążliwa.
Ja zakochałam się w tych kartach i szczerze je uwielbiam! Uwielbiam przeglądać je, głaskać, uczyć się rozkładów. Wywołują we mnie przyjemne skojarzenia i bardzo dobrze mi się z nimi pracuje. Polecam je wszystkim, którzy po opanowaniu już tradycyjnych talii, chcieliby spróbować czegoś nowego... i polecam je wszystkim, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z tarotem, ale tradycyjne karty budzą w nich lęk i chcieliby na początek spotkać się z kolorową, przyjemną talią, która została stworzona w porozumieniu z aniołami. Są równie skuteczne, co ich poprzedniczki... A ponadto kryją w sobie tajemnicę połączenia kart anielskich z tajemniczym tarotem.
Tarot... Czym jest? Co takiego w sobie ma, że tak fascynuje? Dawniej mówiono, że talia tych tajemniczych kart została stworzona przez samego szatana... Tarot uważany był za narzędzie króla piekieł. Tajemnicze symbole, przerażające obrazki i do tego wysoki procent sprawdzalności wróżby... Owszem, to może przerażać! Nie raz słyszałam opinie, że ludzie boją się sięgnąć po tarota. Boją się skorzystać z rad doświadczonego doradcy duchowego (potocznie mówiąc - wróżki ;) ) "Chciałabym, ale się boję. podobno wróżba się sprawdza i jest trafna, ale przerażają mnie te karty! To na pewno ma związek z demonami!" - to słowa mojej znajomej, podczas rozmowy o wróżbach i kartach! Jednak osoby, które poznały tę talię bliżej i pracują z nią już jakiś czas, wiedzą, że to nie karty są niebezpieczne. Niebezpieczne jest raczej używanie tych kart przez nieodpowiednie osoby... Manipulatorów, którzy bardziej nam szkodzą, niż pomagają!
Chyba specjalnie z myślą o tych, którzy obawiają się tradycyjnej formy tarota, powstała nowa talia, polegająca na współpracy z aniołami. Opracowała ją dr Doreen Virtue, znana z wielu publikacji na temat kontaktowania się z tymi istotami, wraz z R.C. Valentine doradcą duchowym, który zadbał o wyjątkową szatę graficzną. Nie będzie niczym nowym jeśli powiem, że te karty, jak i wszystkie inne wydawane przez to wydawnictwo, są wykonane bardzo solidnie. Z pośród wielu innych te wyróżniają się przede wszystkim solidnym wykonaniem oraz piękną oprawą graficzną. Kolorowe, solidne i estetyczne... Aż przyjemnie trzyma się je w dłoni, a jeszcze przyjemniej się z nimi pracuje!
Przyznam, że na początku ciężko mi było z nimi współpracować... Przyzwyczaiłam się do tradycyjnej talii i te anielskie postacie występujące na kartach rozpraszały mnie... Wydawały mi się po prostu nie na miejscu. Nie pasowały mi. Nie mogłam się odnaleźć! Wciąż poszukiwałam na nich tradycyjnych obrazów. Prawdziwej kapłanki, którą już dobrze znam, budzącego lęk diabła, czy głupca niosącego swój tobołek, podróżującego ze swym wiernym przyjacielem u boku. Takich kart się uczyłam i ciężko mi było przyzwyczaić się do aniołów, syren, jednorożców. Jednak wystarczyło kilka razy, kilka godzin, kilka rozkładów, abym przywykła do mojej nowej talii.
Gubiłam się, jednak opisy umieszczone na kartach pomogły mi się odnaleźć. Dzięki nim o wiele łatwiej jest pracować z tą talią. Są niezwykłym uproszczeniem i będą wyjątkowo przydatne dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z tarotem. Dodatkowo też anielskie postacie przedstawione na obrazach przywołują miłe skojarzenia i dzięki temu karty nie powodują lęku, jaki odczuwają przed nimi niektóre osoby.Teraz już bardzo dobrze i bardzo przyjemnie pracuje mi się z tymi kartami. Są jedną z moich ulubionych talii i niemal za każdym razem kiedy zasiadam do nauki tarota odkrywam w nich coś nowego... Czego jeszcze nie widziałam! Często przeglądam je, podziwiając ich niezwykłą grafikę - Kolorową, żywą, soczystą, przywołującą pozytywne myśli. Dodatkowo autorzy postanowili zamieścić na kartach tradycyjne symbole, dzięki którym nauka tych kart nie jest uciążliwa.
Ja zakochałam się w tych kartach i szczerze je uwielbiam! Uwielbiam przeglądać je, głaskać, uczyć się rozkładów. Wywołują we mnie przyjemne skojarzenia i bardzo dobrze mi się z nimi pracuje. Polecam je wszystkim, którzy po opanowaniu już tradycyjnych talii, chcieliby spróbować czegoś nowego... i polecam je wszystkim, którzy chcieliby zacząć swoją przygodę z tarotem, ale tradycyjne karty budzą w nich lęk i chcieliby na początek spotkać się z kolorową, przyjemną talią, która została stworzona w porozumieniu z aniołami. Są równie skuteczne, co ich poprzedniczki... A ponadto kryją w sobie tajemnicę połączenia kart anielskich z tajemniczym tarotem.
Karty otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Astropsychologii
serdecznie dziękuję!