Rok wydania: 2013
Ilość stron: 420
Oprawa: miękka
Tłumaczenie: Barbara Tarnas
Wydawnictwo: G+J
O panu Fitzku na łamach mojego bloga wspominałam już nie raz... i na pewno nie raz jeszcze wspomnę! Jest to niemiecki pisarz, który już swoją pierwszą książką, która wylądowała w moich rękach, powalił mnie na łopatki! Teraz jest jak moje małe uzależnienie... Sięgam kolejno po jego książki i oprzeć się nie mogę. Prześladuje mnie tylko jedna okropna myśl... Zostały mi już tylko dwie!