piątek, 22 maja 2015

"Na psa urok" - Anna Sokalska

Gatunek: FANTASTYKA
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 284
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: ATUT



Wspominałam kiedyś, że są książki, które znajdują mnie same. Same pukają do moich drzwi, same wpadają w moje ręce... i całe szczęście, bo dzięki temu odnalazło mnie już naprawdę mnóstwo interesujących książek, po które sama mogłabym nie sięgnąć. Podejrzewam, że tak mogłoby być właśnie z najnowszą książką Pani Sokalskiej, ponieważ po polską fantastykę jeszcze nigdy nie sięgnęłam... i właśnie, nie wiem dlaczego?! Chyba czas to zmienić.

Ania jest szarą myszką pracującą w korporacji. Nie lubi zwracać na siebie niczyjej uwagi, robi swoje, a po 8 godzinach sumiennej pracy, udaje się do domu, do swojego pupila, Jerry'ego. Świat Ani przewraca się do góry nogami, kiedy pewnego dnia jej mały psi przyjaciel, na jej oczach, zmienia się w młodego chłopaka... chłopaka, którego ściga najprawdziwsza czarownica (!), żeby wyrównać z nim rachunki sprzed 400 lat! A jakby Ani mało było atrakcji, do miasta wraca jej przyjaciółka z czasów studiów. Iza Sokół, popularna gwiazda i celebrytka, która postanawia odnaleźć swoją biologiczną matkę.... 

czwartek, 14 maja 2015

Co z tą Polską?! Dokąd to wszystko zmierza?!- czyli o tym, jak politycy niszczą nasz kraj...


"Won świnie od koryta!"
Do tej pory nigdy jakoś szczególnie nie interesowałam się polityką, choć wśród znajomych mam kilka osób, które bardzo aktywnie udzielają się społecznie. Należą do różnych partii politycznych i zawodowo zajmują się "ulepszaniem" życia zwykłych, szarych obywateli. Ja polityczne tematy omijałam szerokim łukiem, ponieważ na temat polityków i tego, co dzieje się w naszym kraju nigdy nie miałam dobrego zdania. Uważam, że większość polityków ma gdzieś nasze problemy, nie rozumieją naszego położenia i robią wszystko tak, aby to im było dobrze! Bo co oni mogą wiedzieć? Co mogą rozumieć?! Nie zarabiają najniższej krajowej, nie zastanawiają się czy starczy im od pierwszego do pierwszego. Nie czekają w kilkuletnich kolejkach do lekarzy specjalistów. Oni podróżują sobie po świecie, prowadzają po najlepszych restauracjach za nasze pieniądze. Nie raczą też sumiennie wykonywać swoich obowiązków, ponieważ nie raz widzieliśmy jak sala obrad sejmu świeci pustkami. A kiedy już obmyślą kolejny, doskonały plan zmian na lepsze... oczywiście, są to zmiany na lepsze - bo żyje im się coraz lepiej. A gdyby tak pogonić świnie od koryta?! Tylko jak? Co możemy my? Zwykli Obywatele?

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

"Seks w wielkim mieście" - Candace Bushnell

Gatunek: LITERATURA WSPÓŁCZESNA
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 304
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Dagmara Chojnacka

Wydawnictwo: REBIS



Serial "Seks w wielkim mieście" zna chyba każda kobieta. Nawet jeśli nie stała się jego fanką i nie śledziła każdego odcinka, to na pewno słyszała o nim nie raz, od przyjaciółki czy znajomej. Serial wyprodukowany przez telewizję HBO zdobył ogromną popularność, dwie części pełnometrażowego filmu pod tym samym tytułem, przyciągnęły do kin miliony kobiet, a cztery główne bohaterki zdobyły ogromną sympatię... także moją. Choć za serialem nie przepadam, to wersję kinową mogłabym oglądać codziennie! Ostatnio postanowiłam zapoznać się z książką autorstwa pani Candace Bushnell, która nadała pomysł całej fabule.

niedziela, 26 kwietnia 2015

To już ... 3 urodziny bloga! :)

Czy wiecie, że... kilka dni temu mój blog obchodził 3 już urodziny?! Nie? To nic... tak się składa, że ja też wpadając w trans czytania i pisania, sama przegapiłam tę datę! :) Dopiero dziś przeglądając archiwum, czytając moje pierwsze recenzje zauważyłam, że czas zdmuchnąć świeczki z urodzinowego tortu! :)

Więc 3 lata temu... w roku 2012, pod moją rudą czuprynką narodził się pomysł założenia bloga! Początkowo błądziłam przez 3 miesiące po różnych blogowych witrynach, aż trafiłam tu.. i osiadłam na dłużej :) Decydując się na bloga recenzenckiego nie wiedziałam, że spotka mnie tyle miłych niespodzianek i że blogowanie spodoba mi się tak bardzo, że będę pisać latami :) Bądźmy szczerzy... moje pierwsze recenzje sprzed 3 lat były niezwykle ubogie i dziś czytam je z nieskrywanym uśmiechem oraz dumą, że przez 3 lata tak bardzo się rozwinęłam, tak bardzo poprawiłam moje umiejętności i poszłam do przodu! Kiedy pojawiły się pierwsze propozycje współpracy, o których istnieniu nie miałam zielonego pojęcia kiedy zakładałam bloga, poczułam się doceniona i pisałam z jeszcze większym zaangażowaniem... zwłaszcza, że jak się okazało, miałam dla kogo! :) Przez te lata w blogosferze poznałam wiele wspaniałych osób, które podzielają moją pasję, które wspierają mnie i motywują do dalszego rozwoju! Za co bardzo Dziękuję!

piątek, 17 kwietnia 2015

"Tajemnica Oscara Pistoriusa" - John Carlin

Gatunek: BIOGRAFIA
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 432
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Adriana Sokołowska-Ostapko

Wydawnictwo: ZNAK



Noc 14 lutego 2013 roku. W posiadłości w Pretorii rozlegają się strzały. Napastnik strzelał w stronę zamkniętych drzwi od łazienki, znajdującej się na pietrze. 3 kule postrzeliły śmiertelnie 29-letnią modelkę, Reevę Steenkamp. Gospodarzem posiadłości jest światowej sławy, niepełnosprawny lekkoatleta, Oscar Pistorius. Zostaje on aresztowany i oskarżony o morderstwo. Czy 26-letni sportowiec z zimną krwią zabił swoją narzeczoną? Czy, jak utrzymuje, oddał strzały przekonany, że strzela do włamywacza? Zdania są podzielone...  

sobota, 11 kwietnia 2015

"Niemy" - Rafał Lewandowski

Gatunek: LITERATURA WSPÓŁCZESNA
Data wydania: 23.03.2015
Ilość stron: 128
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: Coś Pięknego


Malutka, szczuplutka książeczka... Zaledwie 128 stron. Co to dla nas, moli książkowych? Zaledwie godzinka czytania, jeśli historia okaże się intrygująca, prawda? Jednak takie krótkie historie zawsze niosą ze sobą małe niebezpieczeństwo. Jeśli nie wciągną od pierwszych stron, można je czytać tydzień... a potem czuć mały wstyd ("120 stron czytać tydzień?! co za porażka i lenistwo!"). Jeśli intryguje i wciąga, jest to bardziej niż pewne, że skończymy ją w ciągu jednego dnia i będziemy bardzo ubolewać i żałować, że za szybko się skończyła. A każdy mól odczuł kiedyś ten przytłaczający ...niedosyt. Nie ma chyba nic gorszego. A jak wypadła książka pana Lewandowskiego? 

czwartek, 9 kwietnia 2015

"Diabelska plansza Quija" - recenzja filmu.

"DIABELSKA PLANSZA QUIJA"
Gatunek: horror
Reżyseria: Stiles White
Scenariusz: J. Snowden, S. White
Produkcja: USA
Premiera: 2014


OBSADA:

Olivia Cooke - Laine Morris 
Daren Kagasoff - Trevor
Bianca A. Santos - Isabelle
Douglas Smith - Pete

Kiedy w zeszłym roku zobaczyłam zapowiedź tego filmu obiecałam sobie, że na pewno go obejrzę. Do kina nie dotarłam, nie złożyło się... Jednak nic straconego :) Kilka miesięcy później nadarzyła się okazja, z której musiałam skorzystać. Tematyka dla mnie niezwykle interesująca, gdyż o wiele bardziej lubię horrory o diabelskich, mrocznych mocach, niż to brutalne kino, w którym krew leje się strumieniami. I choć był już późny wieczór nie mogłam sobie odmówić seansu...

środa, 1 kwietnia 2015

"Butik na Astor Place" - Stephanie Lehmann

Gatunek: LITERATURA WSPÓŁCZESNA
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 480
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Anna Rajca - Salata

Wydawnictwo: Muza


Każda z nas ma czasem ochotę na lekką, kobiecą lekturę, która umili nam wolny czas. Bez znaczenia czy jesteś miłośniczką horrorów, kryminałów czy powieści fantasy, która od lat jest wierna swojemu gatunkowi... Masz czasem ochotę na chwilę odpoczynku i książkę inną niż zwykle. Również i ja zrobiłam sobie przerwę między thrillerami i mrocznymi seryjnymi mordercami, sięgnęłam po coś lekkiego, przyjemnego i kobiecego. Obawiałam się bardzo, ponieważ ostatnio mam wrażenie, że trudno mnie zadowolić... A skoro najlepsze powieści ulubionego gatunku nie do końca mnie satysfakcjonują, to czy zadowoli mnie powieść z literatury kobiecej? Otóż okazuje się, że owszem...


poniedziałek, 30 marca 2015

Won Babo do garów! :) - czyli najpopularniejsze stereotypy

*zdjęcie zaczerpnięte z internetu*
Stereotypy... 
Znamy je wszyscy...
Blondynki są głupie! 
Facet, który ma wielkie mięśnie, na pewno ma mały móżdżek. 
Każdy łysy napada staruszki w ciemnych uliczkach. 
Rude są wredne... 
Na 10-ciu rudych, 11-tu fałszywych... 
Dziewczynki bawią się lalkami, 
A chłopcy, skaczą po drzewach ...i w sumie, mam czasem wrażenie, że do tej pory z nich nie zeszli ;) 

Takie głupoty można by było wymieniać godzinami... Bardzo podobne jest myślenie, że skoro jesteś mężczyzną powinieneś znać się na samochodach i mieć bzika na punkcie piłki nożnej. Ewentualnie możesz majsterkować. 

Ja, skoro jestem kobietą, powinnam gotować lepiej, niż Magda Gessler i Makłowicz razem wzięci. Powinnam zachwycać się na widok małego dziecka w wózku, a świat mody, kosmetyków nie powinien mieć przede mną tajemnic. Powinnam pracować w zakładzie fryzjerskim, perfumerii, przedszkolu, sklepie odzieżowym albo w sekretariacie u jakiegoś prezesa... a tu figa z makiem, moi drodzy! 

Na widok małych dzieci przenikają mnie dreszcze grozy, gotuję tylko to, czego nauczyła mnie mama, a zamiast w sekretariacie prezesa, przez wiele lat grzebałam się w smarze, kurzu i częściach samochodowych! Jak to się w ogóle stało, że zatrudnili tam babę?!

sobota, 7 marca 2015

"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" - Stieg Larsson

Gatunek: THRILLER
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 640
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Beata Walczak-Larsson

Wydawnictwo: Czarna Owca

Seria Millennium tom I

Im bardziej książka popularna, im większy szał tworzy się wokół niej, tym bardziej będę zwlekać z jej przeczytaniem... Wspominałam o tym już nie raz. Zawsze tak jest! Nigdy nie podążam ślepo za tłumem, zawsze próbuję się wyrywać i w związku z tym książki, którymi zachwycają się wszyscy wokół stają się dla mnie odpychające. Lecz kiedy szał opada, a na celowniku pojawia się już inna powieść i ja czuję się jedyną osobą na świecie, która nie przeczytała jeszcze ubiegłego arcydzieła, zasiadam do lektury... :) W ten właśnie sposób trylogia "Millennium" autorstwa pana Larssona, spędziła rok czasu na moim regale, zanim postanowiłam po nią sięgnąć... 

środa, 4 marca 2015

"Szwajcarski nowotwór. Zeznanie świadka" - Martin Breamer

"SZWAJCARSKI NOWOTWÓR. 
ZEZNANIE ŚWIADKA" 
Martin Breamer
Egzemplarz przed wydaniem



Jakie to jest uczucie, kiedy dostaje się propozycję przeczytania niewydanej jeszcze historii? Nie ukrywam... Wspaniałe! To uczucie kiedy trzymam w rękach maszynopis, wydrukowany przez samego autora i wiem, że jestem jedną z nielicznych osób, które autor wybrał do oceny jego książki, zanim jeszcze zdecydował się zapukać do wydawnictwa z pytaniem o jej wydanie. Ta świadomość, że ktoś liczy na moją szczerą opinię, oczekuje mojej oceny i uważa, że jestem osobą kompetentną, by tę opinie wydać... Jest to wspaniałe, podbudowujące i przyjemne uczucie, przeczytać czyjąś książkę jako jedna z pierwszych osób, a już tym bardziej jeśli jest to historia naprawdę ciekawa i warta uwagi...

niedziela, 15 lutego 2015

"Kiedy dzwoni nieznajomy" - recenzja filmu...

"KIEDY DZWONI NIEZNAJOMY"
Gatunek: thriller
Reżyseria: Simon West
Scenariusz: Jake Wade Wall
Produkcja: USA
Premiera: 2006


OBSADA:

Jille Johnson - Camilla Belle
Nieznajomy - Tommy Flanagan


Każdy z nas ma filmy, które chodzą za nami od jakiegoś czasu, lecz ciągle nie ma okazji ich obejrzeć. Ja też takie mam :) Jednym z nich był film "Kiedy dzwoni nieznajomy". Od dawna ten tytuł przewijał się w mojej głowie, od dawna mnie intrygował, więc kiedy ostatnio trafiłam na niego w telewizyjnym programie, stwierdziłam - albo teraz, albo nigdy! I przyznaję szczerze - lepiej byłoby nigdy... :)

czwartek, 29 stycznia 2015

"Kiedy śpisz" - Alberto Marini

Gatunek: THRILLER
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 400
Oprawa: miękka

Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Wydawnictwo ALBATROS



Nocą, kiedy zapada ciemność i całe miasto chowa się w mroku, udajemy się do naszego przytulnego mieszkania, zamykamy drzwi na klucz i w poczuciu spokoju i bezpieczeństwa, udajemy się w ramiona Morfeusza. Dostęp do naszej ostoi mają tylko najbliższe, zaufane osoby... Nikt inny nie ma tam wstępu. A gdyby zakradł się tam intruz, który chciałby zburzyć nasz spokój? Już na samą myśl pojawia się w nas niepokój, prawda?

niedziela, 18 stycznia 2015

Kilka nowych nabytków :) czyli stos!

Dawno nie pokazywałam swoich nabytków... oj dawno :) a przecież jak u każdego rasowego mola książkowego, cały czas, bez przerwy w domu pojawiają się coraz to nowe tytuły... Dochodzą z biblioteki, od wydawnictw, autorów, z księgarni... po prostu zewsząd! :) W 2015 roku postanowiłam w końcu zabrać się za książki, które od dawna czekają na mojej półce. Tak więc na pierwszy ogień poszła trylogia Larssona :) "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" już za mną... Recenzja w budowie :) Obecnie zabieram się za część 2... a teraz już lecimy od góry :

piątek, 9 stycznia 2015

"Wolność urojona" - Edward Strun

Gatunek: SCIENCE FICTION
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 290
Oprawa: miękka

Wydawnictwo: NOVAE RES


Czy zastanawialiście się kiedyś może w jakim kierunku zmierza nasz świat? Każdy z nas ma już  w kieszeni telefon komórkowy, internet jest ogólnie dostępny będąc już niemal podstawą w każdym domu, i telefonie. Portale społecznościowe, zasypują nas swoją różnorodnością i każdy kolejny "potrzebuje" coraz więcej naszych danych osobowych... Namierzyć człowieka można w ciągu kilku minut i podać dokładnie rejon, w którym się on znajduje. Dotarcie do czyjejś prywatnej korespondencji nie stanowi już raczej wielkiego problemu... Czy my aby na pewno nadal jesteśmy wolni? 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...